|
Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Magia żywiołów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:32, 22 Kwi 2011 Temat postu: Anomalia |
|
|
Rok temu coś się stało i nie wiem co, cały czas mam plan że coś z tym zrobie ale przekładam to z dnia na dzień z tygodnia na tydzień i zrobił się z tego rok... Właśnie od roku, czuję się wyczerpana energetycznie, przejde z kuchni do salonu i padam na łóżko, męczy mnie nawet wstanie z niego, moje umiejętności zanikają, nie mam najmniejszej chęci na odprawianie jakichkolwiek czarów, medytacji a wcześniej to uwielbiałam. Niedawno też zaszłam w ciążę, i jest gorzej, lekarze rozkładają ręce bo nie widzą żeby u mnie było coś nie tak, temperatura wachającą się od 34.3 do 35.65 to moja normalna temperatura, pare dni temu na ulicy prawie zemdlałam (w 6 miesiącu ciąży to się nie zdaża), serce mi czesto bije tak szybko jakbym przebiegła pare kilometrów, mam napady straszliwego gorąca i koszmary. Normalnie jakby jakiś wampir się na mnie uwziął. Mój narzeczony jest również magiem próbował rozmaitych rzeczy na mnie i nie dość że jego magia wogóle nie działa to jeszcze po tym ma koszmary, natomiast niedawno narzeczony jest w podobnym stanie do mojego, zero energii, czasem budzi się bólami. Próbowaliśmy wszystkiego, amulety, talizmany, magia, ćwiczenia, kąpiele i NIC, padam na łeb! Nie wiem czy to ma jakiś związek ale moje znamię zrobiło się bardziej wyraziste i czerwone, Kolega od czasu to czasu wysyła mi swojego opiekuna owy opiekun nic u mnie nie widzi, ma jednak problemy z dostaniem się do mnie. Ostatnio też jestem spętana strachem, boje się wyjść z domu, jechać samochodem, przechodzić przez ulice. Jest coraz gorzej z miesiąca na miesiąc!!! I co wy o tym myślicie? Bo, ja już nie mam siły, nic nie działa :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olimpia dnia Pią 16:35, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:44, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Eee... Oo... przykra sprawa, jeśli wytrzymasz te kilka świątecznych dni, spytam się specjalisty...
Tylko przydałoby się kilka szczegułówo tobie i o twojej chorobie:
- Co jesz, na co masz uczólenia,
- ile masz lat,
- czy jesteś aktywna fizycznie ( jak na kobietę w ciązy),
- czy masz migrenę albo coś,
- czy po wyjściu na zewnątrz dalej tak się czujesz? (TO NAJWAŻNEJSZY PUNKT, SPRAWŹ TO!!!)
- i czy nie zdażyło się ostatnio nic dziwnego.
Jak niechcesz pisać na forum, napisz na PW, to w przyszły piątek ci odpowiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:37, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To raczej jest na płaszczyżnie magicznej. To się zaczeło zaraz po walce z demonem, nagle.
1. Płatki, mięso, frytki, ziemniaki, pieczywo, czasem szynkę, ryby rzadko, zupy typu rosół, pomidorowa, mleko, owoce (zwłaszcza pomarańcze i jabłka czasem 3 kg na dzień). Od dziecka nie jem serów i warzyw. Uczulenia nie mam. Jak byłam mała miałam alergiczną astmę, alergię na pszczoły, i pyłki.
2. 18 lat
3. Rok temu grałam prawie zawodowo w kosza, skończyło się to przez to właśnie że NAGLE zaczełam się męczyć przechodząc z pokoju to pokoju.
4. Mam skoliozę, krótkowzroczność, i genetyczny problem z holesterolem
5. Mam potężne lęki. Wychodzę tylko kiedy muszę. Boję się przechodzić przez ulice, jechać samochodem, ludzi. WSZYSTKIEGO ( u mnie to w szczególności nie normalne bo zawsze się dobrze lałam i nawet faceci się mnie bali). Również kiedy wychodzi narzeczony to dzwonie do niego co 2 minuty czy jest wszystko ok. Lęki te mam od niedawna zaznaczę, że co noc mam koszmary. Czuję się wiecznie zagrożona.
6. Dziwnego? Hmmm... Dziwne rzeczy towarzyszą mi od dawna więc, niedawno nic się nie wydarzyło. Jest klątwa w rodzinie ale ona objawia się inaczej (nikt jej ściągnąć nie może). Moje znamię poczerwieniało (jestem naturalną czarownicą). To chyba tyle z ostatnich wydarzeń...
Wszystko wygląda normalnie, objawy są dziwne, a ja czuję że to na płaszczyżnie magicznej/energetycznej. Lekarze cały czas nic nie widzą, uważają że wszystko jest ok, zostawili mnie na obserwacji ale nic nie wykazało :/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Olimpia dnia Pią 21:16, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:40, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Taaa, bo lekarz ci pomoże.
Wszystko wygląda normalnie poza 3 kg owoców...
Chociaż ja wręcz kazałbym ci zacząć jeść sery i warzywa, przez to właśnie może się objawiać problem z cholesterolem... No ale nie oto chodzi...Aaa, krótkowzroczność to nie choroba... I można się jej pozbyć.
Co do punktu piątego, o ten punkt się najbardziej boje... słuchaj, sprawdź czy w któryś miejscach czujesz się szczególnie źle, a w innych lepiej. To jest baaardzo ważne!
I wreszcie demon- cuż to za demon, jak wyglądała ta walka, i co się z demonem stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anayami
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:06, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
co do krótkowzroczności, jak się ją pozbyć??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Skipy155
Dołączył: 20 Kwi 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowe Miasto n/Pilicą Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 7:36, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Anyami Trataka wpisz w google
Sorki za offtopa juz nie przeszkadzam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Skipy155 dnia Sob 7:37, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:56, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wiesz, holesterolem to ja jestem obciążona genetycznie. Warzywa poprostu zastępuje owocami a że ostatnio tak dużo ich jem to może być sprawka tego, że jestem w ciąży. Co to punktu 5 to wszędzie jest identycznie, dławiący strach ale jest pare miejsc gdzie mam ochote panikować (mój narzeczony czuje się zaniepokojony w tych miejscach) i jest pare gdzie czuję się TYLKO trochę lepiej to jest dom mojej matki (ale tylko w dzień) i tam gdzie jest zielono sady, parki itp. Również boję się ciemnych ludzi, arabów, greków, muszynów, Ci co mają ciamną/śniadą skórę i narzeczony zauważył wraz ze mną że oni cały czas się na mnie gapią i nie mają dobrych intencji. Co do demona, walka raczej była o moje ciało, nie wiem kto to i nie widziałam go, poprostu czułam że coś jest nie tak, że muszę wyjść i to szybko, wyszłam na klatkę i tam dostałam objawy podobne do epilepsii, czułam że tracę nad sobą kontrolę, chciałam zabić, pragnełam krwi. Walczyłam swoją wolą a mam ją silną. Moja matka przyszła na klatkę i była w szoku, była przerażona moim stanem, ponoć wyglądałam strasznie, a ja chciałam ją wtedy zabić, chciałam krwi koniecznie. Mama mnie dotkneła w rękę, poczułam ciepło które rozpłyneło mi się po całym ciele i na tym się skończyło. Niedługo potem pojawił się mój koszmar z dzieciństwa. Czarna Postać. Odwiedził mnie raz w wieku około 7-9 lat i póżniej w wieku 11-12 (wtedy moja podświadomość go załatwiła spiralą, i włączył mi się świadomy sen). Było tak zasypiałam i powiedziałam narzeczonemu, że śnią mi się wszystkie sny po kolei od czasów dzieciństwa, i że Czarna Postać może wrócić, nie mogłam uwierzyć w to co powiedział, narzeczony jest magiem i zna się trochę na demonach a powiedział dokładnie tak: ''Chcę żeby się kulił jak pies przede mną''. Tej nocy w śnie ktoś się podszywał pod mojego narzeczonego, obudziłam się i Grześ powiedział, że widział Czarną Postać w pokoju, opieprzyłam go za to co powiedział ale on nie pamiętał żeby powierdział taką głupotę... Niedawno po tym zmarł nasz kot Czarny, ten kot nie był jak kot, zawsze nas pilnował w szczególności mnie, chodził za nami, witał się, był jak człowiek w ciele kota, nie wiedziałam wtedy o wojownikach światła a prawdopodobnie nim był i to nie tylko moje zdanie bo, i wielu ludzi. Najbardziej boję, się ciemności, światło musi być zapalone, kiedy jest zgaszone różne rzeczy np. kurtka, cienie układają się w Czarną Postać. Jest coś to ominełam a powinnam napisać a kompletnie o tym zapomniałam a właśnie mi narzeczony przypomniał. Jakiś tydzień temu wokoło obu dłoni (w tych samych miejscach na obu, na ich środku) moja skóra jest fioletowa, bardzo wysuszona, lekarze nie wiedzą co to jest. Narzeczony mówi, że jakbym to miała też na nogach i w okolicach serca to można by się zastanawiać czy to nie stygmaty, dziś po letnim prysznicu byłam przerażona CAŁE moje dłonie były sine ale tylko przez pare sekund. Noi lekarze również nie mają pojęcia co to jest :/ Ostatnio jestem wściekła, agresywna mam ochotę się z kimś pobić, kogoś zmieszać z błotem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:18, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Proszę cię, napisz do mnie na gg. Ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reyvenar
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupia
|
Wysłany: Nie 1:11, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nie chcialo mi sie czytać zbytnio,kup sobie strażnika,czyli kota,najlepiej dachowca ja miałem,tez mi zdechl,rozerwało go i chuja pogorszylo sie,kotek Ci nei zaskzodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 9:27, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Najpierw trzeba ustalić co to jest. Ale racja, kot nie zaszkodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anayami
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:59, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
o joj, to ja mam już 3 strażników jeden ma 3 lata, 2 ma 1, a 3 2 miechy :)nie wiedziałem, że dachowce to strażnicy moglibyście coś dać więcej na tn temat, ps sry z offtop
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reyvenar
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupia
|
Wysłany: Nie 12:42, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
dobra ,mam złe i dobre wiadomości ,no dobrze to zaczne od złej,apropos demony nie działają w pojedynke tylko watachami ,możesz byc opetana od dziecka,teraz gra sie toczy o to,cholernie źle że akurat w tym czasie jesteś w ciązy (powiedz swojemu chłopakowi aby obejrzał film rytuał na faktach autentycznych,sama go nei ogladaj i nich ci nie opowiada za cholere) ,dobrze a teraz dobre wiadomosci no dobrze to jak to sprawdzisz,proste poprosc swojego chłopaka aby zobaczył w internecie modlitwy na ukazanie opetania,po łacinie wiec troszke sie wytezy,niech zacznie je mowic sobie w myslach nie uprzedzajac Ciebie,jesli nic sien ei stanie to nei znaczy ze nie jestes opetana, dobrze kolejna dobra wiadomosc tez widze takowa postac i tez od dziecka,tyle że sie mnei słucha czasem kiedy kaze jej opuscic te pomieszczenie,pomyslalem ze to moze byc u Ciebie stopa bo nei czytalem do konca,tak kotek bylby dobrym rozwiazaniem,tutaj to nie wiem,może to stopa ale nei pasuje ze by sie podszywała (sorki ale mam swoje takie własne nazwy jak stopa,straznik itp,po prostu jestem samoukiem i podczas pisania dzieniak musialem to jakos nazywac)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:14, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja mam 3 koty Uwielbiamy razem z narzeczonym koty Same za nami idą aż do domu (bezdomne). To raz, a dwa to że od dziecka coś nie tak to wiem, jak byłam mała strasznie mnie duchy nawiedzały :/ Narzeczony nie musi czytać o opętaniach bo, sam umie zrobić egzorcyzm i zna objawy ale on mówi, że zawsze coś dodatkowego się przyda i przeczyta. Tak się zastanawiam bo, ja urodziłam się ze znamieniem czy to może być naznaczenie od demona? I zauważyłam że od jakiś 3 dni mi tak zimno że trudno mi zgiąć palce, nawet pod kołudrą i kocem mam lodowate stopy. Gorzej z moim zachowaniem, zaczełam być okrutna, ranienie innych sprawia mi przyjemność, czasem czuję w środku że jak komuś nie wleje to wybuchne, jakby coś złego próbowało się wydostać, narzeczony mówi czesto że mam wzrok jakbym chciała zabić. Nie mam internetu w domu chwilowo, teraz jestem u matki więc od czasu do czasu tu zaglądam, więc jedynie mogę być pod telefonem. Ale to potem bo, muszę lecieć koniecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reyvenar
Moderator
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 638
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupia
|
Wysłany: Nie 14:09, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
eh fajnie tylko czy na pewno sie zna czy to takie gadanie? bo to nei ąłtwe sprawy ,sam próbowałem sie nauczyc egozrcyzmow szamaniskich i nie poszło ale no dobrze Oli zgłoś sie do zawodowca mam na mysli egzorcyste,polecam najbardziej tego z niepokalanowa ,w teresinie ok wawy,sam tam mieszkam i mam do niego bliziutko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:12, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Daj spokuj, nie przyrównuj wszystkiego do magii... zmiana w zachowaniu to objawy występujące przy ciąży.
Ale, nie zakładałbym że jesteś opętana. Nie, to nie to. Sprawdź to w prosty sposób- wejdź do kościoła i idź do spowiedzi. To może jest trudne, ale najzwyczajniej w świecie się wyspowiadaj. Jeżeli będziesz mogła, nie jesteś opętana. Tylko że demony nie chcą być ujawnione dlatego spowiedź musi być w 100% szczera, tylko wtedy będzie wiadomo czy jesteś opętana.
Mimo wszystko nie powiedziałbym tego. Są gorsze rzeczy od opętania. Taką gorszą rzeczą jest np. kiedy demon się najzwyczajniej uweźmie na ciebie. A do tego właśnie pasują objawy. Wtedy demona nie można od tak wypędzić. Demon który się na kogoś "uweźmie" jest o wiele silniejszy od tego co opęta. Jest też jeszcze gorsza rzecz- po to sprawdzałem czy w innych miejscach czujesz się lepiej. To że wwszędzie się źle czujesz... to dobra wiadomość. Kiedy byłem "starzystą" u tego mojego "szamana" mieliśmy pewien problem- pewne małżeństwo po wejściu do domu strasznie źle się czuło. W jednym miejscu w domu było tak silnie odpychające pole, że nie możnabyło tam wejść. Małżeństwo zgłosiło się do mojego nauczyciela... okazałosię że w domu jest portal i... coś z niego wylazło. Tym czymś był smok Wypędzaliśmy go przez 2 miesiące. Raz, podczas odprawiania rytuału jakiś gościu się potknął i wleciał w miejsce z tym silnym polem. A dokładniej trafił smokowi w serce. I obumarła mu cała ręka. Nieprzyjemny widok. Oczywiście puźniej udało nam się wygonić smoka i zamknąć portal, a potem zdecydowałem że nie zamierzam tego więcej robić... No ale naszczęście tobie to nie grozi Pozostaje sprawdzić czy nie jesteś opętana...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SainT dnia Nie 14:15, 24 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Traveller
Gość
|
Wysłany: Nie 15:05, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
SainT - co ty pieprzysz. Kościół ma gówno do demonów i odwrotnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:30, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Od dziecka przejawiam takie skłonności do agresji więc, to nie wina ciąży (choć ostatnio się nasiliło) opętana też na pewno nie jestem, najwyżej coś we mnie siedzi i nie może się wydostać a na to najbardziej wskazuje. Do kościoła nie wejdę bo, dla mnie to jest najzwyklejsza sekta (już wam dawałam wyjaśniający link wielokrotnie, było poczytać).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:17, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To nie chodzi o kościuł, to tylko taki przykład... na wiele sposobów można sprawdzić opętanie, a ten akurat jest bardzo dobry. Wiem, bo się tym zajmowałem troche.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:39, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Opętana nie jestem, jak już to coś we mnie siedzi i chce się wydostać. Bo, często mam uczucie że coś złego jest w okolicy mojej klatki piersiowej i chce się wydostać, jakby zaraz mi się klatka piersiowa otworzyła i coś wstrętnego by z niej wyszło. Wiele razy dałam temu upust i naprawdę byłam dumna z widoku ojca siedzącego w szpitalu xD Więc jeżeli coś we mnie siedzi to niech siedzi bo, wiele razy mi uratowało dupę. Jedyny mój problem to lęki i brak energii i to moje zachowanie. Może zamknijmy ten temat bo on nie ma raczej sensu. Żałuję że go napisałam i przepraszam za kłopot związany z odpisywaniem na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:49, 24 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A więc coś się uwzięło... Nie dobrze. Chociaż nic ci przynajmniej nie zrobi. A właśnie- czego się boisz i jakie masz koszmary?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|