Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Nerwuss · Wysłany: Śro 21:15, 21 Mar 2012 Temat postu: Miejsce

Chciałbym byście napisali gdzie mieszkacie ponieważ może się okazać że mieszkamy blisko siebie i możemy się spotkać Very Happy

i pogadać pouczyć się nawzajem magii

Mieszkam w Zielonej Górze a wy Twisted Evil

konidziu · Wysłany: Śro 22:38, 21 Mar 2012 Temat postu:

Daleko na zadupiu a umieszczanie informacji kto gdzie mieszka jest nie bezpieczne ze względów takowych że na forum bywają różne osoby nie tylko ludzie zainteresowani sztuką magiczną ale również różnego rodzaju dewianci

Bezimienna · Wysłany: Czw 0:02, 22 Mar 2012 Temat postu:

Olimpia · Wysłany: Czw 0:08, 22 Mar 2012 Temat postu:

Więc połowa społeczności boi się słownika ortograficznego bo właśnie połowa ludzkości ma dysleksję.

Bezimienna · Wysłany: Czw 0:27, 22 Mar 2012 Temat postu:

Olimpia · Wysłany: Czw 0:34, 22 Mar 2012 Temat postu:

Nie wiedziałam, że jesteś mądrzejsza od psychologów :O A ja myślałam, że dyslekcja jest udowodniona naukowo i że potwierdzili ją właśnie osoby które dyslektykami nie są...
Przejawy dyslekcji można zmniejszyć ale nie pozbyć się jej...

Poza tym dyslekcja nie przeszkadza w magii... Więc nie ma przeciwwskazań aby magowie byli dyslektykami.
Zniosę każdą Twoją ironię i głupoty, nawet olałam tekst że zwierzęta że nie mają wolnej woli ani intelektu ale widocznie nie mam na tyle silnej woli żeby siedzieć cicho kiedy szydzisz z konidzia...

PS: Zdanie rozpoczyna się z dużej litery.

Bezimienna · Wysłany: Czw 0:46, 22 Mar 2012 Temat postu:

Olimpia · Wysłany: Czw 0:51, 22 Mar 2012 Temat postu:

Niech Ci będzie.

Ja już swoje powiedziałam i nie bd poruszać z Tobą bezsensownie żadnych tematów.

konidziu · Wysłany: Czw 8:43, 22 Mar 2012 Temat postu:

Dlaczego mam dysleksje ponieważ rodzice nie zapewnili mi odpowiedniego dostępu do edukacji i owszem jestem leniwy więc sam nie bardzo uczyłem się w szkole ponad program ale znowu dysleksja ma inne przyczyny takie jak zaburzenia w pracy mózgu oraz jak w moim przypadku niedosłuch i dlatego często pisze z błędami ale jako osoba rzekomo dojrzała powinnaś to olać i nie zwracać zbytnio na błędy ortograficzne

sylfida · Wysłany: Czw 10:28, 22 Mar 2012 Temat postu:

Niespodzianka: nie diagnozuje się ludzi po to aby byli zdiagnozowani!
Dysleksja to wskazanie. Diagnoza, która mówi o tym, że musisz włożyć więcej pracy aby osiągnąć ten sam poziom co osoba zdrowa (niezaburzona).
To nie jest i nie może być usprawiedliwienie dla lenistwa.

Reyvenar · Wysłany: Czw 10:47, 22 Mar 2012 Temat postu:

co do wyleczenia dysleksji masz racje Bezi ,miałem dysleksje bo ciągle robiłem błędy orto,nawet tam gdzie się nie dało Razz

umiejętności arytmetyczne miałem stwierdzone ponad normę,ale da sie wyleczyć z dysleksji ,mnie wyleczyło takie coś jak Mozilla Razz

co robiłem błędy to zaznaczało na czerwono i zapamiętywałem jak się pisze Smile

teraz robie tylko literowki i często nei pisze polskich znaków ale to tylko dlatego że szybko pisze programy (tam nei ma polskich znaków ) i sie tak przyzwyczaiłem no i czasem literówki i ps nie wszyscy 15-17 Smile

ja mam 19 ,prawie 20 Smile

avian · Wysłany: Czw 12:02, 22 Mar 2012 Temat postu:

Bezimienna · Wysłany: Czw 13:44, 22 Mar 2012 Temat postu:

Olimpia · Wysłany: Czw 15:00, 22 Mar 2012 Temat postu:

Ja też zwracam uwagę na ortografię ale mam też wyrozumiałość i nie wytykam tego, w przeciwieństwie do Ciebie.

Bezimienna · Wysłany: Czw 15:20, 22 Mar 2012 Temat postu:

Olimpia · Wysłany: Czw 15:26, 22 Mar 2012 Temat postu:

Taa znieczulica... Weź poprawiaj co drugi post, i spróbuj nic nie mówić xD
A jak Cię długo nie ma, a jest tłok to samym poprawianiu błędów schodzi Ci czasem sporo czasu.

To już nie znieczulica tylko wyrozumiałość i cierpliwość Very Happy

ArcaDios · Wysłany: Sob 14:05, 24 Mar 2012 Temat postu:

Kiedyś człowiek wymyślił mowę aby przekazać swoje myśli, a teraz mówi bezmyślnie.
Ideą mowy było wzajemne zrozumienie się ludzi, ale ten szlachetny pomysł, tak prosty z założenia, okazał się być trudny do wykonania.
Za wszystko obarcza się edukacje, osobiście nazywam ten proces edukastracją, który ma tak niewiele wspólnego z prawdziwa edukacją.
Nie da się kogoś czegoś nauczyć jeśli dana osoba nie chcę. Tak więc pojawił się przymus edukacji, bo idea wspólnej komunikacji opierała się na tym, że wszyscy mają tak samo rozumieć i komunikować wszystko. Jak wiadomo przymus rodzi opór. Dzięki temu mamy to co mamy.

"Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził"

Wszyscy ludzie inaczej postrzegają rzeczywistość i inaczej jej doświadczają.

Bezimienna z pewnością przeszłaś sprawnie proces edukacji pod pięknym sztandarem idei, ale po drugiej stronie odkryłaś, że twoje zwycięstwo odniesione dzięki wytrwałości okazało się nieznaczące, bo pełna idea tej "świętej wojny" nie została wprowadzona w całości. Po czym doszukiwałaś się nieprawidłowości, ale szybko konflikt wewnętrzny zażegnałaś i nie do końca zdajesz sobie sprawę, że miał miejsce.
Twoje wątki walki wewnętrznej to: Przecież zrobiłam wszystko dobrze? Skoro ja to zrobiłam to niech wszyscy to zrobią...
Frustracja i irytacja pociągnęła Cię do kolejnych konfliktów.
Prowadzisz działania wojenne ze wszystkim co Cię irytuje.

Prawdziwą istotą rozumienia innych jest chęć zrozumienia osób, które chcą być zrozumiane.
Ludzie tak już mają, że najbardziej ich bolą swoje niedoskonałości widziane w innych.
Ty się lenisz zrozumieć dyslektyków, a oni lenią się nauczyć ortografii.
Leniwość jest leniwością, więc pod tym względem nie jesteś lepsza od tych których krytykujesz.

"Gdy chcesz poprawić coś w innych, przypatrz się w pierw sobie, czy do poprawienia niema czegoś i w Tobie"

Co do dysleksji masz dużo racji, ale to że zobaczyłaś wodę nie oznacza, że ją dotknęłaś i doświadczyłaś iż woda jest mokra.

Jeśli rozumiesz kim są Sawanci, to wiesz że to się tyczy do wszystkich.
Jak ja to mawiam, wszyscy ludzie są niepełnosprytni(termin wywodzący się od niepełnosprawności).
Tak jak niewidomi nie widzą, tak przekłada się to na lepszy słuch.
I tak to się przekłada na inne aspekty.
Ludzi mają przekonanie, że większość ma zawsze racje, co rodzi dyskryminacje mniejszości(inności).

Tak jak Izraelczycy wywyższyli się jako naród(rasa) "wybrany(a)", tak rasa Aryjska("wyższa rasa") uniżyła ich. Zostali ukarani przez własna ideologie wywyższania się.
Sami sobie ukręcamy bicz, wiec nie dajmy się pokonać przez własne ideologie.

Teraz daj upust swojego Ega. Walcz, krzycz, szarp, morduj, plądruj, drap, wypieraj się siebie...
Jak byś się nie starała, to i tak nie zmienisz faktu, że jesteś człowiekiem.

Dobra pod szpiclowałem Tobie Ego, to teraz czas na połechtanie go.

Musisz wiedzieć, że jesteś Inteligentną osoba z dużym doświadczeniem i rozumieniem otaczającej Cię rzeczywistości.
Jesteś godna podziwu w wielu aspektach, ale nie zapominaj że wszyscy mamy wady.

Bezimienna · Wysłany: Pon 0:29, 26 Mar 2012 Temat postu:

ArcaDios · Wysłany: Pon 13:51, 26 Mar 2012 Temat postu:

Walnąłem... jeśli Chodzi Tobie o moja płeć.
Powtórzę jeszcze raz, walnąłem, tak dokładnie walnąłem to info, po to by wam coś pokazać.

Tak jak działam świadomie, tak i otrzymuję świadomie owoce mych działań. Wszak w Magii chodzi o świadome działanie.

Po co ta cała ciuciubabka?

hmm... rasa aryjska... Nazizm, tak?... Hitler był przywódcą.
Niektóry są świadomi ich dokonań, ale ilu z was wie jak Hitler tego dokonał?
Może przejdźmy do konkretów, Po co poprzednio o tym wspomniałem?
Bo zrobiłem dokładnie to co ich przywódca...
Po przez wasze rozgraniczenie się w konflikcie, ustawiłem was na pozycjach obserwatorów, tekst odnosił się do wszystkich zainteresowanych. Zależnie od waszej pozycji, jedni ślepo poparli drudzy się wyparli.
Ja osobiście nie zrobiłem nic...
Powiedziałem jedynie prawdę w tamtym poście. W zabawny sposób pozostawiając logikę do waszej własnej interpretacji, po przez waszą pozycje oraz wasze ustosunkowanie do owego konfliktu wpłynąłem na waszą interpretacje. Nie ma co kłamać, że są również osoby które podlegały zupełnie innemu oddziaływaniu, ale teraz to nie istotne.

Bezi za symulowałem atak na Twoje ego żeby dać pozory stronniczości w konflikcie, przez co zyskać w interpretacji złudne poparcie. Jak pisałem w dziale przywitaj się. nie przyszedłem tu by szukać wyznawców, stać się czyimś guru.

Wystarczyły by jeszcze trzy zabiegi, by zaślepić tych którzy poparli mnie w swojej świadomości. Po czym włożyliby ręce w ogień gdybym im kazał. Tak, dokładnie tak samo jak Adolf wpłynął na ludzi by mordowali ludzi.

Bezi jeśli chcesz by Cię zrozumieli, nie rzucaj im prawdą w oczy bo to odbierają jako atak na ego, przez co wypierają się zrozumienia twojego przekazu. Wszyscy mają prawdę przed swoimi oczami, skoro jej nie dostrzegają to oznacza, że sami tak zdecydowali. Łopatą świadomości im nie włożysz. Twoje dojście do świadomości sparaliżowało twój rozwój. Wiem, że serce Ci się kraja gdy spoglądasz na mniej świadomych ludzi od Ciebie. Masz "piękne serce" walcząc o uświadomienie innych.

To, że ugotuje sobie jedzenie i je zjem nie oznacza, że wszyscy będą syci. Chodzi o to by umożliwić innym dostęp do świadomości. Krytyka jest potrzebna ludziom, czasem skutkuje, ale ja wole poddać ludzi pod doświadczenia które ułatwią im postrzeganie.

Ja ukazałem sylwetkę, jedni rozpoznali w niej mężczyznę bazując na wielkości postaci, inni zaś dostrzegli kobietę, bo ze swojego punktu widzenia dostrzegli szczegóły.

Bezi dla twojej informacji, dostrzegłabyś to samo nawet bez mojej ingerencji, dlatego atak skierowałem ku Tobie.
Przeanalizuj swoje doświadczenia, a zrozumiesz że potrafisz sprawnie przekazać to co chcesz innym przekazać.
Wiem, że postrzegasz to co zrobiłem z poziomu psychologi i manipulacji, ale prawda jest taka, że to są podstawy prawdziwej Magii. By to zrozumieć prześledź temat NWO, który tak bardzo Ciebie interesuje, a spostrzeżesz tych na górze, którym nie obce są prawdziwe praktyki magiczne. Nauczyli swoich "wasali|" Magi obłudy, by wykonywali ich zadania sprawnie, sami posiadając większe umiejętności. Po przez poznanie obłudy uwalniamy się z pod jej kontroli, a to jest istotne dla tych którzy chcą usprawnić swoja praktykę magiczną.

Niech każdy sam w głębi siebie przeanalizuje, co tak naprawdę miało tu miejsce.

Bezi wiem o Tobie więcej niż ci się wydaje.
Zrozumienie innych nie ma na celu przyzwolenia wszystkim na negatywne działanie. Po przez zrozumienie ułatwiamy sobie sprawne działanie i podejmowanie słusznych decyzji, wynikających z naszej teraźniejszości.

Sami zdecydujcie ile chcecie zrozumieć. Nie różnie się od was, jesteśmy wszyscy tacy sami i to samo możemy osiągnąć.

Olimpia · Wysłany: Pon 16:05, 26 Mar 2012 Temat postu:

Wartościowych wypowiedzi nigdy dość.