Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Shaman-X

Temat Zmodyfikowany

Elo wszystkim, zauważyłem pewną dziurę w tym forum,nie ma ty niczego ciekawego na temat Voodoo
Otóż napiszę tu coś ciekawego,może też jakieś sposoby.
Tak jak i ja proszę was ,jeżeli wiecie coś ciekawego to napiszcie.

konidziu

jak już coś piszesz to trzeba było rozwinąć temat

Opiekunka Wilków

Ja tam nie mieszam się w te pierdoły Voodu coś tam.

Zanieczyścisz se aurę, energie czy coś....

Po co Ci to nie lepiej uzdrawianie i takie tam...

konidziu

żaden system magiczny to nie pierdoły po za tym Voodoo jest jednym z "czystszych" systemów magicznych dla aury za to magia żywiołów przeciwnie ale to są tylko szczegóły

Opiekunka Wilków

No ok ja tam nie wiem o tym Voodu czy czymś tam ale chodzi o te czarne magie i coś tam podobno potem jakieś zanieczyszczenia i takie tam tak słyszałam Razz

konidziu

bzdury żadne zanieczyszczenia a jeżeli chodzi o czarną magię to jest z nią tak samo jak z białą tylko w tedy wszelkie byty jakie wykorzystujesz zostają zniszczone dla korzyści maga ale ni ma zanieczyszczeń w aurze

Opiekunka Wilków

Ok nie będę się z tobą kłócić Smile

Spoko uważaj jak chcesz Smile

Po prostu dla mnie nie jest to fajny system a gdzieś tak słyszałam coś tam o zanieczyszczeniach czy coś miesza z tym.

Jeśli dużo wiesz na ten temat może coś napisze Razz

konidziu

właśnie nie jestem ekspertem ale wiele mitów tego typu staram się sprawdzić bo sam też słyszałem o zanieczyszczeniach w aurze po zastosowaniu Voodoo i to był akurat mit i ogólnie jak uważasz nie będę przekonywał cię do czegoś czego nie lubisz

Rocker

konidziu

tyle że nie zanieczyszczone są aury

Rocker

Jak są ciemne to logiczne, że są zabrudzone. Optymalnie aura powinna świecić jansnym kolorem.

konidziu

optymalnie aura zależy od charakteru i obecnego nastroju człowieka bo niby jak wyjaśnisz to że moja aura jest koloru ciemnego fioletu i przebija się przez ten główny kolor czerń z czerwienią a mimo to moja aura jest czysta

Shaman-X

Dobra ludzie, dam wam kilka instrukcji na ""zabawę"" Voodoo

Laleczka Voodoo

Krótki sposób przygotowania.
1.Weź jakieś rzezy od osoby którą chcesz gnębić,najlepiej coś co można, zszywać ,
potrzebne też będą ,włosy ,skóra lub paznokcie osoby, oraz zdjęcie.(muszą to być tylko rzeczy ofiary)
2.Wyszyj z materiału lub co tam znalazłeś/łaś kształt ludzika , wepchaj w niego to co tam się zebrało.(Ważne ,lepiej żeby nic tam nie wpadło twojego)
3.Zaszyj laleczkę.
4.Wytnij twarz ze zdjęcia i przy szpilkuj tą do laleczki od strony głowy.
5.Weź szpikulca i kuj, dla pewności najlepiej sprawdzić z bliska, tak żeby
ofiara nie widziała.Zależy to również od intencji, im bardziej kogoś nie lubisz tym lepsze efekty.

Sposób został znaleziony na necie z wiarygodnych źródeł
próbowałem na laleczce zrobionej z papieru, 2 osoby na 10 odczuło ból.
Stąd mój nick.efekt może być także po pewnym czasie.

Sposób jest bezpieczny no chyba że samemu się przy szpilkujesz.

Olimpia

VooDoo ma złą sławę przez ''laleczki VooDoo'' które tak naprawdę są ''laleczkami Magii Sympatycznej'' to raz a dwa, VooDoo między innymi wywodzi się od szamanizmu.

Anayami

jeżeli weżniesz materiał biały i z dobrymi intencjami będziesz atakował ofiarę, to te miejsca zostaną uzdrowione, zaś jeżeli zrobisz z czarnego i twoje myśli bd złe, to bd krzywdził ofiarę Smile

info z książki Magia VooDoo Smile

Olimpia

Anayami ma rację Smile

Ale laleczki VooDoo tak naprawdę wcale nie są z Magii VooDoo Sad

Trevius

laleczki voodoo są z magii voodoo, ale sama magia voodoo to RODZAJ magii sympatycznej, rodzaj ten wywodzi się właśnie z szamanizmu, został opatentowany przez szamanów Very Happy

ogólnie laleczka może być z czego chcecie, ważne żeby w sobie miała jakąś rzecz osoby lub jej część (włos, paznokieć, kawałek skóry, krew)... służyć to ma jako nadajnik (pilot) do danej osoby (telewizor/odbiornik)... od razu mówie że tu również kwestia wiary gra dużą role... rozbudowanie rytuału (kręgi, świece, runy itp) to tylko kwestia dla danego poziomu maga. Początkujący mag - jak najwiecej rekwizytów Very Happy

Zaawansowany/Bardzo Dobry - może być sama lalka...

Jak robić zło:
szpilkami można zadawać laleczce rany fizyczne - odczucia ran fizycznych
żeby dana osoba miała bóle mięśni, głowy, czy czegokolwiek innego wystarczy zawiązać nić/sznurek w okół danego miejsca na laleczce czarnego i/lub czerwonego koloru
jeżeli chodzi o oparzenia wystarczy podpalić daną część lalki

Jak robić dobro:
chcesz by osobe przestała boleć głowa lub żeby rany szybko się goiły zawiąż w dane miejsce laleczki nić/sznurek kolorów biały i/lub zielony i/lub niebieski
odpędzenie od złych duchów - stwórz w okół lalki krąg z soli (+ soda, najlepiej)

Dodatki:
Do każdej nici lub jakiegokolwiek miejsca na laleczce można dodać zwoje określające, czas działania, poziom, szybkość, źródło poboru energii, zaklęcia rozpoczynające i zakańczające daną funkcje, magazynowanie energii (jeżeli jest taka potrzeba) i inne według własnej woli

Olimpia

Odwrotnie: Opatentowany został przez Sympatycznych.

Trevius

a tu mam jeszcze swój stary artykuł z forum na temat voodoo
od razu mówie, ten materiał został stworzony z 5 lat temu, wyżej Wam opisałem doskonalsze metody, a tu są pomocne informacje
jeżeli chodzi o opracowanie lub zmiany tego artykułu napiszę je pod nim, jak juz go przeczytacie ^^ (o ile w ogóle to zrobicie xD)

"""""""""""""""

I.
więc tak, najpierw powiem że działanie laleczki voodoo (bo tylko o to pytano w tym temacie) jest na takiej zasadzie jak nasza złość do kogoś... znienawidzisz kogoś zaraz chętnie chcesz go zabić... tylko że same myślenie nie starcza, nie sądzę żeby kiedykolwiek istniał mag o tak potężnej mocy iż pomyśli że chce kogoś zabić i ta osoba ginie... Voodoo'iści opracowali właśnie swoją technikę... czarne myśli + laleczka + jakaś rzecz osoby + rytuał = śmierć tej osoby lub inne zagrożenie jej zdrowia...

II.
Po pierwsze: najlepiej mieć jakąś rzecz tej osoby żeby włożyć ją później do lalki... można również laleczkę zrobić na podobieństwo osoby lecz podobno daje mniejsze działanie...
Po drugie: lalkę można zrobić gdzie sie zechce... byle by tylko myśleć o tej osobie kiedy tworzymy owy "przekaźnik" negatywnej energii... a więc wyobrażamy sobie tą osobę lub wymawiamy imię i nazwisko tej osoby albo wspominamy wspólnie spędzone chwile z tą osobą...
Po trzecie: lalkę robimy z czegoś naturalnego... metal, plastik, szkło itp nie wchodzą w grę... używamy patyków, liści, trawę (sucha lub świeża), nici oraz materiały również można (najlepiej lniane) jednak nie polecam ich, kora, korzenie itp... pomysłów jest wiele jednak lepiej żeby wszystko było z lasu Wink

najlepiej tam właśnie pójść i zrobić lalkę z czego się da... nie musi mieć zarysowanej twarzy... wystarczą najważniejsze części: ręce, nogi, tułów, głowa... polecam również wystruganie lalki z kory lub drewna...

III.
Jeżeli mamy wszystko można przystąpić do swojego rytuału... tak, dobrze zauważyliście SWOJEGO... każdy powinien mieć swój własny rytuał, taki na którego go stać... położyć w okół siebie takie rzeczy jakie wystarczą do rzucenia klątwy... nie chodzi mi tu tylko o narzędzia ale również o talizmany i inne naładowane energią "pomocniki" ... można w okół siebie narysować krąg, a laleczkę dać poza nim, po to by klątwa sie nie wróciła i nie trafiła w nas, jednak to bardzo mało prawdopodobne... następnie zastanawiamy sie co chcemy zrobić tej osobie... nie polecam próby zabicia bo za pierwszymi razami na pewno nie wyjdzie... coś małego na początek, np ból brzucha, głowy, przecięcie, zadrapanie, zachłyśnięcie itp... wybór należy do Was.... później jak to zacznie Wam wychodzić to możecie zacząć coś cięższego - zatrucie pokarmowe, grypa itp... i tak dalej przechodzić poziomy...

IV.
rytuał najlepiej odprawiać w nocy gdy osoba której chcemy coś zrobić najprawdopodobniej śpi, nie będzie w stanie się bronić... jej energia jest w stanie spoczynku i wtedy można łatwo ją zaatakować... tylko nie w domu... na wolnym powietrzu... znaleźć miejsce gdzie nie ma wiatru... nie używać latarek ani komórek... nic "nowoczesnego"... świece, pochodnie lub ognisko jako źródło światła... natura ma większą moc od skomputeryzowanych narzędzi... chodzi mi tu o energie duchową... wracając do rytuału... sam rytuał to nic innego jak po prostu znęcanie sie nad naszą "zabawką" Wink

... i nie używajcie szpilek i igieł... jak już mówiłem metal nie wchodzi w grę... można wystrugać własne małe igiełki lub użyć igieł kaktusa... jednak nie trzeba jej tylko kłóć... można pociąć ręce jakimś rytualnym/magicznym sztyletem jako skaleczenie lub zawiązać grubą nić na ręce jako znak niedokrwienia ręki... oblać głowę wodą jako zachłyśniecie lub lekko wygiąć kończynę jako ból stawów...
tylko pamiętajcie o tym by ową rzecz danej osoby włożyć do głowy lub tułowia laleczki... tam gdzie znajdują się najważniejsze organy życiowe...

""""""""""""""""

Błędy/Poprawki - opracowanie artykułu:
1 część tekstu mówi o działaniu laleczki - tutaj tylko kwestia rytuału, jak juz napisałem wczesniej osoby zaawansowane nie muszą go robic
2 część mówi o budowaniu lalki - uwzględniłem tam żeby nie robic lalek na podobienstwo osoby bo moze miec mniejsze działania - ta zasada tyczy się tylko wtedy kiedy nie macie żadnej rzeczy danej osoby, tak samo użycie zdjęcia jest na takim poziomie... i pamiętać o punkcie drugim! myślenie o osobie podczas tworzenia lalki!.... przy tworzeniu lalki nie przeraźcie się że nie możecie uzyc materiałów Very Happy

możecie, ale jak najbardziej naturalnego, ja sam osobiście tworze laleczki z trawy i mnóstwa innych rzeczy które znajde w lesie (oczywiście do wiązania używam nici(czarna lub biała)), działanie niesamowite...
3 część tekstu, mówa o rytuale, własnym!, a jeżeli chodzi o ten krąg w okół siebie to można zrobić też odwrotnie - lalka w kręgu a Wy na zewnątrz ale nie mam tego przepraktykowanego... ogólnie krąg polecam dla osób początkujących, bo jednak ta klątwa, przy zawahaniu wiary, może sie obrócić przeciwko nam, jeżeli nakuwamy laleczke nie trzymac jej w rękach jeżeli używamy kręgu! wzięcie jej do ręki zamyka nas razem z nią w tym kręgu, nie odpowiadam za konsekfencje...
4 część tekstu, sen przeciwnika to wazny element (daje +20-60% by rytuał się powiódł)... jeżeli jest Wam za zimno (bo mamy zime) to zaciemniony pokój oświetlony świeczkami może wystarczyć bez problemu Very Happy

szpilki mozecie uzywac ale lepszymi narzędziami do tego będą te 'z natury wzięte' Very Happy

... jeżeli chodzi o przykłady ranienia tam zastosowane to tylko PRZYKŁADY, macie własną wyobraźnie wiec do roboty! Very Happy

[jeżeli chodzi o moc przekaźnika - najlepiej działają (tak jak juz pisałem) włosy, paznokcie, skóra, krew (i inne części ciała czy organy), na drugim miejscu są rzeczy osoby - gumka do włosów, grzebien, bransoletka, kawałek ubrania itp, na ostatnim miejscu - jest stworzenie lalki na prawdopodobieństwo osoby lub dodanie do laleczki zdjęcia danej osoby]