Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Franduril

Napełniłem runy energią, wtedy usłyszałem czyjś głos pytający, jak mi idzie. Był inny od głosu Cherita. Powiedziałem, że koncentruję energię na runach, ledwo skończyłem mówić, dostałem kopa energetycznego, ale nie od Opiekuna.

Poza tym Cherit wyczuł kogoś jeszcze. Powiedziałem, że to po to, bym miał jeszcze więcej energii, nic nie mówiłem o tym, że to miało być dla ochrony. Wtedy Cherit dał mi 7 kopów energetycznych. Rozłączyłem się, po czym wizualizowałem przejście, przez zaciśnięte powieki widziałem przez chwilkę błysk światła, taki słabiutki.

Gdy skończyłem, okazało się, że udało się! Naprawdę się udało! Usłyszałem Cherita tak, jak w astralu, ale jest niewidzialny. Mam z nim stały kontakt, naprawdę przeszedł!

Spytałem, dlaczego go nie widzę, mówi, że muszę jeszcze ćwiczyć, ale tak naprawdę to nie wie, może wy wiecie?

Dziękuję wam za pomoc, bez pomocy nie dałbym rady.

Firanos

moje gratulacje. hehe... Razz

ale jakto go nie widzisz??
to trochę dziwne:P

spróbój z koncentracją energii, lub tzw. okiem astralnym
jak nie wiesz o co chodzi to mogę ci to wyjaśnić tylko daj znać Razz

Franduril

Widzę go tylko, gdy zamknę oczy. Wiem, brzmi to paradoksalnie. Widzę wtedy Cherita takiego, jak w astralu, tylko całego białego, z taką białą poświatą.

Firanos

Franduril

Miejmy nadzieję. Może po prostu muszę więcej ćwiczyć? Nie mam pojęcia, ale sama świadomość obecności Cherita już mi się podoba.

Firanos

spróbuj widzieć świat swoim trzecim okiem:P

Franduril

Czyli?

xao

Widziałem tego całego Cherita i rzeczywiście nie miał złych zamiarów ,ciebie kakashie chyba też widziałem (chyba że to był ktoś inny)

Franduril

Widziałeś gargulca?

kakashie-sempai

widziałem was wszystkich .. ja pytałem ja wszystko zrobiłem - lepiej powiedzieć że namieszałem .. ten błysk światła rzeczywiście był dziwny .. nie byłem jednak pewien czy wam się udało ;( kiedy cheritowi brakowało tylko troszkę ten błysk obudził u mnie silne krwawienie i taki wielki ból .. nie wiedziałem co się dzieje, ale to się szybko wyjaśniło - dałem wam kopa energetycznego - tobie i cheritowi i tak się na tym koncentrowałem że nie zauważyłem, że ktoś jeszcze przeszedł .. okazało się że był to jakiś mały byt astralny jednak udało mu się zrobić coś na wzór małego portalu łączącego astral z materią i przedostało się kilka demonów .. głównie klasy 4 ale były też klasy 2 ... uff ... chyba pozbawiły mnie mocy .. dużej ilośći mocy .. jednakże wiedziałem że zaatakują moją rodzinę - nie miałem wyboru .. wydało mi się to śmieszne, jakby mnie wciągnęła książka fantasy na tyle, że siebie utożsamiłem z bohaterem .. jednakże musiałem je cofnąć i zamknąć portal .. to było daremne ale portal zniknął nie mam pojęcia czy się udało ale nie mogę nic zrobić .. głowa mi pęka "dusza mnie boli" i w ogóle ledwo widzę .. cieszę się że się udało .. widziałem ciebie, xao i ktoś jeszcze próbował dojść, tyle że chyba mu się nie udało ..

Franduril

Dzięki ci za twoje poświęcenie. A tego kopa energetycznego odczułem, silny był. Odpocznij, proszę.

kakashie-sempai

odpocznij ? kiepski pomysł ten (za przeproszeniem) chuj wampirowaty wziął moją moc .. nie mam chyba czego odnawiać .. przywołam go w kręgu soli ciekawe co zrobi menda jedna .. kiedy stracę świadomość (zwykły sen(rzadko miewam- często bawię się LD)) będzie chciał zdobyć moją duszę .. ciekawe jak mam go powstrzymać ..

Franduril

Mówisz, że wziął całą twoją moc... Mógł przejść za Cheritem do mnie?

kakashie-sempai

napisałem w shoutboxie - nie mógł .. jedyne co mogę teraz zrobić to zdetonować moją moc w kryształach energetycznych - gdyby ich użył ...

Dradx

czyli Cherit jest dobry tylko demon sie dostal.Teraz chcesz go kakashi przywolac i go zniszczyc?

Avian przeciez napisal temat o przywolaniach.Do przywolania na okolo siebie rysuje sie np na ziemi patykiem kolo (ale jezeli przywoluje sie na piachu),a jak w jakims innym miejscu jak pokoj to robi sie krag soli wokol siebie.Zeby zaden demon sie nie dostal

xao

eee moment kakashie mógłbyś opisać co się dokładnie stało ,bo miałem małe problemy w świecie materialnym i szybko odeszłem wczoraj stamtąd kiedy zobaczyłem ze cherit jest dobry i nie wiem co tam się działo. Proszę opisz dokładnie bo z tego co czytałem shoutboxie to nieźle oberwałeś i uciekł twój opiekun(??)

Franduril

Ostatnie przywołanie robiliśmy bez pentagramu, może to dlatego?

kakashie-sempai

wtedy nie udałoby się - moje doładowanie energetyczne by się odbiło ..

xao, nie powiem nikomu co się działo
bo kolejni ludzi będą chcieli "dobrze" (oj, franduril, ojojoj) i będę musieć cierpieć więcej niż mogę sobie wyobrazić ..
a póki co nie chcę ginąć

Dradx

a co z Cheritem?

kakashie-sempai

śpi .. regeneruje swoje siły
i dobrze