Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Franduril

Hmmm... ciekawy osobnik. Spróbuję może się z nim skontaktować, może coś zdziałam.

Firanos

łeb cię boli ???
on mnie by zabił gdybym nie był od niego silniejszy:P

Franduril

Wczoraj użyłem bidruny materializacji po raz pierwszy. Zacząłem tak, jak przy przywołaniu, napełniłem ją energią. Od razu poczułem, ze jest lepiej, nie mogłem w ogóle zbliżyć dłoni do runy, energia była tak skumulowana i trudna do przebicia. Cherit siedział na przeciwko mnie. Również zbliżył swoje dłonie i zaczął pobierać energię z bidruny ładując się nią. W tym czasie ja mówiłem inkantacje, coś w stylu "Pokaż się, niech moja energia pozwoli ci się zmaterializować, przyjmij moją energię i pokaż się. Przestąp ostatni próg, stań się materialny, niech twoje ciało stanie się fizyczne". Niestety, ja straciłem całą energię, ale zobaczyłem już lekki zarys Opiekuna, a może tylko mi się wydawało? Nie wiem, ale ta bidruna działa jak trzeba.

xao

Też sobie z nim muszę pogadać.Franduril to żeś inkantacje dowalił xD

Franduril

Wiem, inkantacja adekwatna do sytuacji.

kujot2

W sumie jeżeli uda ci się samom swoją energię bez użycia żadnych materialnych przedmiotów i żywiołów bende pod wielkim wrażeniem

kakashie-sempai

uda się ? powątpiewasz ...
Franduril, słowo kluczowe to : Akori en Tyne
:O

Franduril

Co oznacza?

kakashie-sempai

nic :d nie nic jako nothing z angielskiego tylko po prostu jest bez znaczenia ;d

Franduril

Spróbuję jutro. Dzisiaj nie zdołam nic zrobić, czuję się tak, jakbym wcale nie spał. Te rytuały są bardzo wymagające, ale daję z siebie wszystko.

Franduril

Próbowałem ponownie materializacji. Nie skończyło się to dla mnie za dobrze.

Naładowałem bidrunę dużą ilością energii, była bardzo dobrze wyczuwalna. Spróbowałem inkantacji z dodatkiem słów "Akori en Tyne". Niestety, nic z tego nie wyszło prócz tego, że mogłem dokładniej zobaczyć Opiekuna, gdy zamknąłem oczy i dokładniej go wyczuć.

Gdy Cherit powiedział, że już kończymy, że więcej nie mogę z siebie dać, skupiłem resztki energii i przesłałem w bidrunę. Skończyło się to silnym, przeszywającym bólem w klatce piersiowej.

kakashie-sempai

hyh widzisz? nie warto brać resztki .. kiedy weźmiesz całą energię twoje narządy przestają funkcjonować ;p

Franduril

Ja zawsze daje z siebie wszystko, taki już jestem. Wiem, że nie powinienem szarżować, ale... zależy mi na tym, by się udało.

Cherit mówi, że "więcej nie znaczy lepiej". Ma chłopak trochę racji...

kakashie-sempai

yhy.. ale nie warto serio ;p

Franduril

Wiem, że to jest niebezpieczne, ale będę próbował, próbował i próbował... i jeszcze raz, i kolejny... dopóki się nie uda.

xao

Ma racje nie zawsze dużo znaczy dobrze ,bo zamiast zbierać całą swoją energię można użyć do tego samego mniej energii ale z większymi wibracjami.Efekt jest taki ,że energia jest silniejsza a ty nie tracisz jej tak dużo...

Franduril

Jak wprawić energię w wibracje? Mi się udaje tylko wytworzyć silne wibracje wokół płomienia świecy, ale to się po prostu... dzieje.

kakashie-sempai

a poco masz wprawiać ją w wibrację, poza tym skąd taki pomysł..
taka nagła zmiana .. boję się ciebie. !

Franduril

Zasugerowałem się sugestią pana Xao. Spróbować nie zawadzi, nie?

xao

Bo wtedy jest silniejsza... Trudno jest opisać jak to zrobić hmmm...
1.Stwórz psi balla
2.Teraz wyobraź sobie ,że energia wpada w wibracje i staje się silniejsza z każdym ruchem.
3.Teraz staraj się żeby tak zostało i musisz to cały czas kontrolować żeby się nie rozerwał ten psi ball
Potem próbuj różnych technik z tymi wibracjami ,zobaczysz że będzie o wiele łatwiej.