|
Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Magia żywiołów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evilmaycry
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:57, 05 Cze 2006 Temat postu: servitory-ogólnie |
|
|
"
Co to są serwitory?
Serwitory są niezależnymi bytami astralnymi, stworzonymi lub przywołanymi przez maga, posiadającymi najczęściej ograniczoną inteligencję i świadomość. Mogą istnieć zarówno samodzielnie (w przestrzeni astralnej) lub być przypisane do jakiegoś przedmiotu. Sama ich nazwa (to serve - służyć) wskazuje na ich przeznaczenie - wykonują zlecone im zadania. W zasadzie te zadania stanowią jedyny cel ich istnienia.
Serwitory mogą być wykorzystywane przede wszystkim do zadań nie wymagających podejmowania decyzji, ale postępowania według pewnego schematu. Bardzo dobrze sprawdzają się jako strażnicy czy systemy ochronne. W dużym uproszczeniu można powiedzieć, iż działają jak stale powtarzający się rytuał.
Jak zdobyć serwitora?
Zanim zaczniesz tworzyć swojego własnego serwitora, przeczytaj kilka razy ten artykuł i postaraj się ułożyć sobie wszystko w głowie. Nie ma nic gorszego, niż szukanie notatek w środku procesu tworzenia.
Istnieją dwa sposoby: przywołać go lub stworzyć.
Pierwszą metodą nie będę się tutaj zajmował, ponieważ wymaga ona wielu przygotowań i jest raczej domeną magii rytualnej niż magii chaosu. Przywołane serwitory są najczęściej świadome i mają wysoką inteligencję, dlatego musimy im coś zaoferować w zamian za służbę. Z serwitorami tworzonymi od podstaw nie ma takich problemów.
Na początek kilka zasad, o których trzeba pamiętać:
- Twórca serwitora jest jego Bogiem;
- Serwitor będzie wiedział tylko to, co zakoduje mu jego Twórca;
Sam proces tworzenia można podzielić na kilka zasadniczych etapów:
1 . Planowanie serwitora;
2 . Gromadzenie energii;
3 . Tworzenie rdzenia;
4 . Kodowanie procedur;
5 . Ostatnie poprawki
Każdy etap powinien być wykonywany z najwyższą starannością - niedokładność może spowodować niewłaściwe działanie produktu końcowego. Poniżej opiszę poszczególne etapy z zaznaczeniem rzeczy, o których warto wiedzieć. Pod koniec każdego etapu napiszę, jak robiłbym przykładowego serwitora - w tym wypadku będzie to serwitor przechowujący energię i dający mi ją na żądanie. Nazwałem go "Bateryjka".
Etap I - Planowanie serwitora
Podczas tego etapu należy dokładnie przemyśleć, co dany serwitor w ogóle ma robić, jakie jest jego możliwe zastosowanie. Potem można przystąpić do rozpisywania jego działań na poszczególne procedury. Na tym etapie ustala się również inne rzeczy, które trzeba wiedzieć, zanim przystąpi się do fizycznego tworzenia serwitora: jego wygląd (astralny), źródło energii, "kolory" procedur (wyjaśnię później), ewentualny pojemnik fizyczny i inne "drobiazgi". Bateryjka
Założenia:
- gromadzi energię do maksymalnego (bezpiecznego dla siebie poziomu);
- na rozkaz przekazuje energię do odbiorcy (może nim być Twórca albo inna osoba lub nawet inny serwitor);
- wygląd: bateria "paluszek" (serwitor przypisany jest do fizycznego pojemnika - zużytej baterii);
Jak widać, jest to bardzo prosty serwitor, praktycznie bez żadnych zabezpieczeń i "bajerów". Przechodzę teraz do rozpisywania zadań serwitora na poszczególne procedury (zaczynam od rdzenia):
======================
Kursywą zaznaczyłem pojęcia, których trzeba serwitora "nauczyć" - trzeba mu je wyjaśnić, w przeciwnym wypadku nie będzie rozumiał poleceń.
Rdzeń:
Nazwa serwitora: Bateryjka 1
Źródło energii: runa Sowelo
Limit życia: 1 rok
Wygląd: bateria
Zasada działania:
- zbiera energię do maksymalnego bezpiecznego poziomu;
- zebraną energię filtruje poprzez rozszczepianie na poszczególne kolory żywiołów i łączenie ich w kolor biały;
- na rozkaz przekazuje energię do odbiorcy;
- jeżeli ktoś spróbuje zmieniać serwitora po zakończeniu tworzenia - przekaże energię do Twórcy i ulegnie autodestrukcji ;
- po przeżyciu ustawionego limitu czasu ulegnie autodestrukcji ;
Szczegółowe działanie:
Przez cały czas serwitor sprawdza, czy poziom energii jest równy limitowi. Jeśli nie - pobiera energię z runy Sowelo, po czym filtruje ją. Na żądanie (wykreślenie bramy z runy Ingwaz) przekazuje energię do odbiorcy.
======================
Na co zwrócić uwagę?
1 . Wygląd serwitora
Wygląd powinien odpowiadać funkcji serwitora. Jeśli jest przypisany do jakiegoś fizycznego pojemnika, powinien być z nim jakoś związany (Serwitor Bateryjka w astralu wygląda jak bateria i jest przypisany do zużytej baterii-paluszka).
2 . Czas działania
Poważnym błędem spotykanym u początkujących Twórców serwitorów jest niewłaściwe ustalenie czasu działania (lub nieustalenie go w ogóle). Serwitor, który ma na celu wykonanie jakiegoś konkretnego, jednorazowego zadania, powinien po jego zakończeniu ulec samodestrukcji. Serwitory ochronne lub inne "użyteczne" (takie jak Bateryjka ) nie powinny mieć ustawionego czasu działania dłuższego niż kilka lat (5 to IMHO absolutne maksimum). Po co w ogóle limit czasowy? Po prostu serwitor, który "żyje" zbyt długo, może uzyskać świadomość i zbuntować się przeciwko swojemu Twórcy. Pół biedy, jeśli zbuntuje się taka Bateryjka , ale co będzie, jeśli zaatakuje Cię Twój własny serwitor obronny?
3 . Rozpisanie procedur
Etap planowania serwitora można uznać za zakończony, kiedy wszystkie działania serwitora będą opisane. Należy pamiętać, że serwitor będzie wiedział tylko to, co mu zakodujemy, więc jeśli Twórca nie umie np. linkować, to nie ma silnych - jego serwitor też nie będzie tego potrafił... No chyba że jest świadomy i sam się nauczy, ale tego bym nie polecał.
Etap II - Gromadzenie energii
Jest to bardzo ważny etap podczas procesu tworzenia. Stworzenie serwitora jest zadaniem bardzo energochłonnym i naprawdę wiele moich projektów nie wypaliło właśnie z powodu braku energii. Jakie są najczęstsze źródła E.? Ja osobiście pobieram energię z Bateryjek , ale trzeba mieć przecież wystarczającą jej ilość do stworzenia także i tych serwitorów. Trzeba więc poszukać jej gdzie indziej... Dobrym źródłem energii są rośliny. Energia lasu powinna wystarczyć do stworzenia nawet bardzo potężnego serwitora.
Na co zwrócić uwagę?
1 . Ewentualna szkoda
Nie należy wysysać energii z istot żywych. Jeśli pobiera się ją z lasu, zbiera się tylko tą, która krąży nad nim, energię w stanie wolnym. Jest jej wystarczająco dużo (szczególnie wieczorem) i nie trzeba krzywdzić drzew...
Image
Etap III - Tworzenie rdzenia
Podczas tego etapu zaczyna się właściwy proces tworzenia - budowa rdzenia. Rdzeń jest to wewnętrzna i podstawowa część serwitora, zawierająca wszelkie niezbędne informacje (takie jak np. runy, źródło energii, itp.). Jak się go tworzy? Ja osobiście korzystam z Energii Żywiołów. Polega to na tym, iż podczas wdechu wciągam do płuc powietrze z energią w stanie wolnym (lub pobieram ją z jakiegoś źródła), a podczas wydechu z końców moich palców tryska energia w jakimś kolorze odpowiadającym żywiołowi najbardziej odpowiedniemu do konkretnej procedury. Za pomocą tej swoistej "farby" maluję kształt serwitora (najczęściej na początku jest to kulka - w końcowym etapie serwitor przyjmuje założoną wcześniej postać). Sam rdzeń jest u mnie najczęściej biały (chociaż w serwitorach leczniczych może być niebieski lub zielony, w serwitorach służących do walki - czerwony). Następnie koduję wszystkie wewnętrzne informacje - podczas "instalacji" run najpierw wizualizuję je przed sobą, a potem przesuwam do środka serwitora; serwitor "uczy się" znaczenia runy. Tak samo pokazuję mu, jak należy linkować, pobierać, gromadzić lub przesyłać energię - czyli programuję wszystkie procedury zapisane kursywą w etapie pierwszym.
======================
Bateryjka
Jak już pisałem - rdzeń "maluję" za pomocą Energii Żywiołów - tutaj jest to Żywioł Eteru (kolor biały). Następnie koduję znaczenie run Sowelo i Ingwaz, a także wszystkie obiekty oznaczone kursywą. Kiedy jestem pewien, że na pewno wie, o co mi chodzi, przechodzę do kolejnego etapu...
======================
Na co zwrócić uwagę?
1 . Stabilność rdzenia
Do kolejnego etapu można przejść dopiero wówczas, kiedy jest się absolutnie pewnym, że nie będzie się już modyfikować rdzenia. Późniejsze manipulacje w nim mogą uszkodzić całego serwitora.
Etap IV - Kodowanie procedur
Teraz za pomocą Energii Żywiołów w odpowiedniej fazie (kolorze) koduję pozostałe procedury. Można to robić na dwa sposoby: albo przesyłać strumień "danych" za pomocą energii bezpośrednio do serwitora, albo tworzyć oddzielną kulkę zawierającą procedurę i później "wtapiać" ją w rdzeń.
======================
Bateryjka
Rzeczy do zakodowania:
- serwitor gromadzi energię przez runę Sowelo ;
- filtrowanie energii następuje poprzez jej rozszczepienie i ponowne połączenie;
- przekazywanie energii następuje poprzez runę Ingwaz ;
- procedura autodestrukcji;
- reakcja na wykreślenie bramy;
- reakcja na polecenia: "AUTODESTRUKCJA", "PRZEKAŻ ENERGIĘ", "KONIEC PRZEKAZYWANIA";
======================
Na co zwrócić uwagę?
1 . Odpowiednie kolory
Każdej procedurze można przyporządkować kolor jednego z Żywiołów (Powietrze - żółty, Ogień - czerwony, Woda - niebieski, Ziemia - zielony). Należy pamiętać, by daną procedurę "malować" za pomocą konkretnego koloru (jeśli nie można określić koloru, można posłużyć się kolorem białym - Żywiołem Eteru).
2 . Stabilność procedur
Zanim przejdzie się do ostatniego etapu, należy się upewnić, czy wszystkie procedury są dokładnie zakodowane - potem nie będzie można wprowadzać żadnych poprawek do zakodowanych już rzeczy!
Etap V - Ostatnie poprawki
No, serwitor jest już prawie gotowy. Teraz trzeba mu ustawić pewne wartości (stałe używane w programie, wygląd, czas działania). Robi się to dokładnie tak, jak z innymi procedurami. Jeśli serwitor jeszcze nie ma imienia, teraz trzeba mu je nadać. No a potem można go odesłać do pracy...
======================
Bateryjka
Koduję wygląd baterii paluszka, ustawiam czas działania na 1 rok, nazywam serwitora -
" Bateryjka 1 " (chcę mieć ich jak najwięcej, a muszą się czymś różnić) i odsyłam do pracy.
======================
Na co zwrócić uwagę?
1 . CZAS DZIAŁANIA!!!
Nie będę się powtarzał: po prostu pamiętajcie o ustawieniu tego drobiazgu
2 . Właściwe zamknięcie serwitora
Należy zaakcentować zakończenie programowania (i tworzenia) serwitora. Może to być powiedzenie "Stań się!" albo inne tego typu. Najczęstszym błędem początkujących jest odesłanie serwitora do pracy bez jego zamknięcia.
Tak, serwitor jest już gotowy... Teraz może opiszę zagrożenia, które mogą spotkać serwitora stworzonego przez niedoświadczonego Twórcę:
1 . Brak energii
Jeśli nie zostanie zakodowane w serwitorze wewnętrzne źródło energii (w postaci np. run Fehu lub Sowelo), należy zaprogramować mu jakiś sposób "odżywiania się". Głodny serwitor najpierw zacznie szukać energii w otoczeniu (czyli może pobierać od swego Twórcy), a potem przestanie funkcjonować...
2 . Uzyskanie świadomości
Jeśli serwitor zostanie pozostawiony bez konkretnego zadania lub nie będzie miał ustawionego limitu czasu działania (nie wspominając już o niezamknięciu go podczas tworzenia), może uzyskać inteligencję i świadomość. O zagrożeniach z tym związanych pisałem wcześniej.
3 . Przeenergetyzowanie
Jeśli energii jest w nadmiarze (np. w Bateryjce ) może dojść do przeładowania (i w rezultacie uszkodzenia serwitora). Dlatego na wszelki wypadek warto "zainstalować" procedurę regulującą ten problem.
4 . Włamanie
Jeśli serwitor nie jest przypisany do przedmiotu, jest widoczny w astralu. Dobry (i wredny) mag może się do niego włamać i pozmieniać jego program. Pół biedy jeśli serwitor przestanie działać. Ale co jeśli zaatakuje swego Twórcę, a jest serwitorem przeznaczonym do walki? Dlatego warto "zainstalować" procedurę, która przynajmniej zasygnalizuje fakt włamania.
Informacje dodatkowe
Bardzo ważną kwestią jest komunikacja z serwitorem po zakończeniu jego tworzenia. Najczęściej odbywa się ona poprzez nawiązanie linku astralnego lub poprzez bramę. Co do pierwszego sposobu, nie będę go opisywał, gdyż linkowanie jest tematem zbyt obszernym jak na taki artykuł. Natomiast co do bramy - kilka podstawowych informacji:
- brama tworzy całość z odpowiednim kluczem;
- zarówno bramę jak i klucz należy wkodować już bezpośrednio w rdzeń serwitora;
- bramą może być dowolny symbol wizualizowany w dwóch miejscach: wewnątrz serwitora i przed Twórca;
- kluczem może być cokolwiek: słowo, gest, wykreślenie kształtu bramy, odprawienie rytuału itd.;
- po otwarciu bramy nawiązany zostaje link astralny pomiędzy obydwoma jej końcami - cokolwiek "wejdzie" z jednej strony, "wyjdzie" automatycznie z drugiej;
- poprzez bramę można wydawać serwitorowi polecenia, na które reakcję należy zakodować jako procedury;
(Autor nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody wynikłe z niewłaściwego stworzenia lub użytkowania serwitorów - Twój servitor, Twój sługa, Twoja odpowiedzialność)"-tekst pochodzi z portalu ciemnosc.com. Jak znajde chwilkę czasu to napisze coś od siebie o servitorach i ich tworzeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szerszen323
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:19, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witam czy taki servitor mógłby przekazać wiadomość np mojemu koledze??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obersu
Moderator
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ząbki (zadupie przy wawie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:54, 12 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm... Pewnie tak ale było by to nieporęczne... Musiał byś w nim kodowac sprecyzowane myśli. A krzdy człowiek może inaczej myśleć i odbierać dane sygnały. Odbiorca pozatym musiał by sie skupić na odebraniu tej wiadomości od servitora co by było trudne bo z kąt ma wiedzieć że akurat teraz? czuwać raczej nie bedzie 24h na dobe 7dni w tygodniu...
Są do tego ionne metody polegajace na podobnych zasadach i z podobnymi problemiami...
Nie wiem czy servitor by sie sprawdził do pszesyłania wiadomości ale pewnie dało by sie... Ale tsza by było sie sporo w tym pobabrać i mieć jakieś doświadczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szerszen323
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:24, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Wiesz nie chce zadawać tysiąca pytań chociaż i tak nikt tu się za często nie odzywa ale czy np gdybym servitora stworzył mógłbym on zrobić coś np mojemu wrogowi?? Mógłby go postraszyć uderzyć czy cuś??
To nie to że chce komuś coś zrobić! Tylko się zastanawiam czy tak można
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szerszen323 dnia Czw 13:44, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obersu
Moderator
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ząbki (zadupie przy wawie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:02, 13 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Niby serwitor potrfi nas obraniać ale jak i przed czym to ja nie wiem... jakoś sobie nie wyobrażam żeby jakaś święcąca kulka sie pojawiła i sie na kogoś żuciła...
Pewnie serwitor odpowiednio zaprogramowany będzie "wysysał"energie z pszeciwnika... albo chociasz bombardował go małymi ilościami energi kture by dezorjętowały jego system pszyswajania energi... tsza oczywście go do tego zrobić...
Zawsze możesz zrobić serwitora ktury na daną komende zaczyna dezorjętować daną osobe... nie chce mi sie myśleć nad jego działaniami by ten cel osiągnąć.
Wiez... w sumie raczej serwitor nie uderzy kogoś... a nawet jak jusz to raczej nic to nie da(to tak jakby wystzelić pocisk wielkości samolotu w słońce... spłonie po drodze. a słońce świecić bedzie dalej.)Ale mozna go "zaprogramować" do działań kture maja utrudnić wybranym pszez nas osobom życie... albo daną chwile
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tutaj
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:20, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
hej. jestem nowa na forum. wczoraj zrobiłam swojego pierwszego servitora. napisze, że ostatnio dużo czytam na ten temat. postanowiłam go stworzyć. zrobiłam wszystko po kolei. mam świadomość tego, że na efekty trzeba czekać. tylko, że ja nie wiem czy on istnieje. nie mogę go zobaczyć, poczuć. Chciałam się spytać na forum czy są sposoby aby ujrzeć własnego servitora, albo czy są sposoby aby wiedzieć, przekonać się, że on jest tam gdzieś i powoli robi to co mu podświadomie rozkazałam. jestem raczej pesymistką i nie wierzę w coś póki tego nie zobaczę. Pragnę w to wierzyć, że on jest tylko nie umiem. Chciałabym najpierw się przekonać, że stworzyłam servitora. Może ktoś wie jak się przekonać. :<
pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lux
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:29, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Cóż... zacytuję jedną rzecz.... "Wiara czyni cuda", tak więc uwierz, a zobaczysz Staraj się go wyczuć, chciej go poznać, nie rób tego na siłę, a uwierz... zobaczysz to czego pragniesz )
~~Lux
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Traveller
Gość
|
Wysłany: Czw 22:11, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Poznać?
Przecież serwitor to jest część świadomości zaklęta w przedmiocie wraz z naszą energią, przy czym w astralu jest stworzony myślokształt serwitora.
Ostatnio zmieniony przez Traveller dnia Czw 22:12, 05 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tutaj
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:32, 06 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
aha... czyli, że muszę tylko wierzyć. super :[ to nie mam pewności, że mi się udało. bo skąddd... no trudno. dzięki za odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trevius
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:30, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jeżeli chodzi o tekst na górze:
-servitor nie moze wysysać energii z istot żywych bo inaczej wysysał by też z nas lub naszych bliskich... i jak zacznie z nas wysysać może wcale nie przestać tak łatwo... wtedy też włamanie do servitora nam nie zagrozi
-zawsze można narzucić na servitora ograniczenie typu "jeżeli zaatakuje swego stwórce celowo, ulegnie autodestrukcji" i/lub "jeżeli bez pozwolenia właściciela zacznie pobierać energię od niego, ulegnie autodestrukcji"
-moim zdaniem wygląd nie ma tu żadnej różnicy - to nasz twór, kwestia wyobraźni
...obersu popraw swoją ortografię... (wybacz, musiałem)...
****
i zastanawiam się czy jest taka możliwość <my> :
-mozna zaprogramowac servitora tak by przyczepił się do przeciwnika, podszył się lub przyczepił jako pasozyt, by był jak kleszcz napełniający się energią wroga, lecz ten miałby zaprogramowane ładowanie i magazynowanie energii większej niż sam przeciwnik posiada, by wysysał od niego ile się da 'non stop' do momentu aż nie będzie potężniejszy energetycznie od niego, i właśnie w takim momencie mógłby coś zrobić...
co sądzicie o tym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerwuss
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:45, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hej. Czy to dobrze że wpakowałem w rdzeń cgyba z 12 run czy to nie za durzo i odpowiednie jeszcze w połączenia pomiędzy innym servitorem jak sądzicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trevius
Dołączył: 30 Sty 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:01, 03 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nerwuss napisał: | Hej. Czy to dobrze że wpakowałem w rdzeń cgyba z 12 run czy to nie za durzo i odpowiednie jeszcze w połączenia pomiędzy innym servitorem jak sądzicie |
jeżeli jesteś pewien że te runy razem dobrze współpracują i nadałeś im odpowiednie czynności dla ich możliwych umiejętności to nie ma problemu... ale jeżeli nie jesteś czegoś pewien to lepiej sprawdź czy nie ma lepszej runy dla danego zadania lub ewentualnie zmień rdzeń...
w rdzeniu musi być wszystko idealnie, wsadzisz jedno małe gówno i rozsypie Ci całego Tytana
Edit:
aha, jeszcze jedno, jeżeli to Twój pierwszy servitor nie ryzykowałbym z taką ilością run, albo po prostu zacznij bawić się w bidruny oszczędzisz na ilości ;PP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Trevius dnia Pią 13:06, 03 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nerwuss
Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:01, 04 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
ok. mama miała kiedyś cały worek run zrobiony w sumie 24 i kartę z ich opisami podarowała mi go i powinno wszystko być dobrze. a to dobrze że dodałem runy w połączenie pomiędzy servitorami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|