Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Darkmoon

Jestem Wagą i jestem spokojny, lubię ogień i nie znam się na magii.

axelin

Na początku było słowo i słowo było duchem istotą samą w sobie.
Z niej oto stworzenie ziemskie początek wzięło i duch jego wraz z nim.
Oto Duch podjął początek dzieciom swoim.
Anszel, Arsian, Farinset, Daretsar
Z nich początek wzięło życie wszelkie i istnienie
A zmęczeni opieką nad światem rzekli.
Istotę stworzymy z trzewi naszych by czciła nas i broniła tego co jej damy.
Tak człowiek powstał.
Deretsar rzekł daje ci formę z prochu mego byś ciałem była pośród istot żywych
Arsian rzekł daję ci umysł jasny byś pojmowała to co cię otacza
Anszel rzekł daje ci krew byś choroby zwalczała i silna była
Farinset rzekł daje ci odczucia byś z nich znała co dobre i złe
Duch istnienia ujrzał że żyć temu stworzeniu słusznym jest i łańcuchem woli przykul iskrę swego jestestwa do tej skorupy i powstał człowiek

Spodobało się duchom zebrać dwunastu zdolnych ludzi i przekazać im wiedzę
trzem potęgę umysłu
Trzem potęgę wiary i życia
Trzem potęgę manipulacji i siły emocji
Trzem władzy nad umarłymi

Jednak dziewięciu bunt wzniosło i prawo złamało pierwotne uwięzili swych wóładców w więzieniu żywiołów zostało trzech
Kapłani żywiołów opiekuni i nauczyciele wsłuchani w więzienne szepty panów