Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Demon

Tak jak napisałem w temacie . nie chodzi mi tu o naukę .

chciałem tylko poruszyć temat który ludzie uważają za niemożliwy.
skoro osoby które już się uczą magi , umieją PsiBalla , będą mieć większą skłonność to wiary w to że się da .

No , bo skoro robimy psi bala i nam wychodzi ? , może to nie do końca kula czy inny symbol utworzony przez nas się pali tak by mógł poparzyć , nie znaczy że nie damy rady zrobić płomienia ognia z niczego .

Teraz posłużę się troszkę fizyką , jak każdy wie cząsteczki są w ciągłym ruchu.
Jeśli już się szkolimy w psi-ballu , i umiemy go robić możemy zacząć próby wzniecania żywiołu jakim jest Ogień . wydaje się nie możliwe ?

Skoro wychodzi nam psi-ball , to czemu ma nam nie wyjść wzniecanie płomienia ognia ?

Owszem , na początku może to być nawet sam mały dymek , ale kiedy się skupisz i wykorzystasz energię Astralną jak i Czakrę , jest bardzo możliwe , nie próbuj sobie wyobrazić że ten ogień się pojawi . nie na początku .
Bo to po prostu nie możliwe . spróbuj poruszyć cząsteczki szybciej , żeby z dużą szybkością o siebie uderzały , mały przykład ( duża prędkość pojazdu " A " z 2 pojazdem " B " uderzenie + szybkość = duża siła odśrodkowa . przez innych nazywane po prostu odbiciem ) Jeśli wykorzystamy siłę Astralną i Naszą Czakrę , Starajmy się by cząsteczki ( jak każdy wie są one niewidzialne dla człowieka z powodu mikroskopijnych rozmiarów ) ale jak już mówiłem starajmy się je rozruszać jak najszybciej patrząc się w jeden punkt np. Kawałek papieru . I starajmy się by cząsteczki uderzały w siebie jak najszybciej na tej właśnie kartce.
Nie myślcie że uda się to za pierwszym razem , bo to z teorii nie możliwe . zwłaszcza dla osób które z dopiero nauczyły się psi balla , lecz zdarzają się przypadki gdy na prawdę można sobie poradzić za 1 razem . obiecałem że nie będę pisać tu o czarnej magii , a owa czynność zalicza się pod nią iż można nią spowodować więcej złego niż dobrego , taka prawda.
Jednak uważam że ona posłuży wam jedynie do dobrych celów .
I Oczywiście zaznaczam iż nie można się poddawać . sam mam jeszcze z tym niewielkie problemy . iż płomyczek jest mały i szybko gaśnie , lecz z dnia na dzień jest coraz lepiej .
Jak i również zaznaczam że bez medytacji , nie macie nawet co próbować , no i przede wszystkim - Skupienie ! , które jest kluczem do magii .
Po jakiejś ilości praktyki nie będzie wam potrzebna długa medytacja czy tam długie wpatrywanie się w jeden punkt. bo to wam zajmie sekundy . Lecz tak jak podkreślam , trzeba : Ćwiczyć , ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć !

Pozdrawiam . Demon

wilk1610

Zgadzam się z przed mówcą, i uważam że niema rzeczy nie możliwych a tylko trening trening i jeszcze raz trening otwiera przed nami wielkie możliwości, no chyba ze sami przed sobą stawiacie mury których nie przeskoczycie.

Wojtek

Nareszcie ktoś inny niż ja to stwierdza ^_^

Poza tym Demonku, trochę pogmatwałeś. Użyłeś pojęcia "czakra" w ujęciu energii w Naruto. Trochę głupie to z tej strony, bo wychodzi, że musisz dodać energię i energię ^^ Do tego, ogień nie zalicza się do czarnej magii. No, chyba że przedawkowałeś Final Fantasy i do tego chcesz kogoś podpalić... Wink

Tylko coś mi nie styka...(już patrząc od strony naukowej tak jak Ty)
Mianowicie, co ma się palić...? o.o

Demon

Palić może się absolutnie wszystko , pewnie wiesz . ogień można rozpalić na wiele sposobów , zazwyczaj używane są do tego zapałki i zapalniczka , lecz mnie chodzi o sposób bardziej naukowy i magiczny , czyli tak jak napisałem w poście , rozruszanie cząsteczek jeszcze bardziej niż są , co spowoduje większe ocieranie i uderzenia wywołujące ogień . oczywiście nie będę znów się tu specjalnie rozpisywać , napiszę tylko że sam już próbowałem i efekty są ciekawe.

A co do Czakry i energii Astralnej , to czakra pochodzi od twojego ducha , ale również trzeba ją że się tak wyrażę " naładować " a energia astralna to każdy wie co to jest i skąd pochodzi więc tłumaczyć nie będę

Wojtek

Tylko pamiętaj o tym, że termin "czakra" jest też zarezerwowany dla ośrodka energetycznego. To może wprowadzić niezły zamęt.

Poprzez pocieranie powstaje ciepło, które wywołuje reakcje spalania. Ale co ma się palić... energia?! o.o (rozum to tak: w uberczystym powietrzu nie będzie miało się co palić. i co tu zrobić?) To chyba problem typu "po prostu tak jest"...

Dudi99

Mam takie pyt od czego zaczac w magi ognia??

konidziu

od połączenia się z żywiołem

Dudi99

tak ale jak mam to zrobic ??

konidziu

zacznij medytacje najlepiej przy dużym źródle danego żywiołu na przykład ognisko potem przeżuć się na energię ze słońca poczuj jak ta energia cię otacza jak cię przenika poczuj ją w sobie i tak pomedytuj ze 2 tygodnie powinno wystarczyć a i przy okazji po tym jak połączysz się z żywiołem ognia to prawdopodobnie nieco zmieni się twój charakter

Dudi99

ale jak zmieni??(sry ze zadaje tyle pyt jestem nowy)

konidziu

wiesz dobre strony będziesz bardziej pewny siebie złe będziesz bardziej zadufany w sobie wiesz co to nie ja itp ale nie bardzo zmiany będą odrobinę zauważalne ale nie wielkie

Dudi99

a Ty co umiesz zrobic za pomoca magi ??

konidziu

zależy jak ją wykorzystam ale daje " nieskończone " wiele możliwości jak na świat fizyczny oczywiście

Dudi99

a np co opanowales??

konidziu

na przykład kontrole nad energią żywiołów

Dudi99

potrafisz nimi manipulowac ??

konidziu

nie można tak po prostu manipulować żywiołami można z nimi wpół pracować co akurat mnie nie najgorzej wychodzi

P4iN88666

Hmmm. Taaak. Niektórzy już mnie tutaj znają zwłaszcza Ty konidziu z zapytaniem o drogę filozoficzną w magii. Zaistniały temat ściśle koliguje z wywołaniem widocznego psiballa, który jest jak najbardziej możliwy do zobaczenia poprzez wykrztałcenie umiejętności 3 oka - niestety tylko na poziomie astralnym. W czas odkąd mnie nie było wiele się nauczyłem. Jestem wstanie potwierdzić, iż wywołanie żywego płomienia tzn procesu utleniania nie jest możliwe. LECZ magia ognia to głównie manipulacja skomplikowanymi procesami fluktuacji cząstek strunowych w naszej czasoprzestrzeni. Jest to jak najbardziej możliwe poprzez otwarcie punktów energetycznych ciała w naszym poziomie na nasz poziom troficzny. Innymi słowy trzeba być mistrzem magii aby wywołać tak wielkie zawirowanie energetyczne które wywoła luminescencje cząsteczek. Wytworzyć najlepiej jest ogień magii białej która posłuży np w egzorcyźmie ku chwale Boga.

P4iN88666

Teraz tak. Powrócę do wypowiedzi demona. Człowiek nawet nie musi emitować czakry aby utworzyć owe zjawisko - bo nawet nie czar inkantacyjny - szczerze, to graniczy z cudem (między nami). Dzięki temu że tu gdzie żyjemy i nazywamy to rzeczywistością mamy czaso - przestrzeń, a nie czas. przestrzeń tworzy objętość, czyli równierz pole działania - działanie: analogia w funkcji fazowej. postęp historia czyli czas. Mamy synapsy, mają one określoną pojemność chemiczną, nie jesteśmy bogami więc żyjemy na ok 8 poziomach troficznych - jesteśmy ograniczeni na tyle, żeby samemu być w czarnej dupie bez pomocy bytów astralnych. Nawet psi balla nie zrobisz bez pomocy owych bytów, więc to tylko kwestia wykorzystania daru życia, jego elementów czyli faworyzowanie funkcjonalności pozwoli nam przyczynić się do łaski jaką jest umiejętność czegoś tam

P4iN88666

Jeżeli nie ,,uprosisz" sobie pewnych łask nie możesz myśleć o magii, bo twoje życie może się przez to zawalić. Podstawowym postulatem wykorzystywania i kształcenia w magii jest czynienie dobra stworzeniu bożemu 1. kształcenie umiejętności tylko w celu powiększenia swojego potencjału i wykorzystaniu go do pkt 2. reszta jest oczywista. Jakżesz mnie to irytuje jak przybywa człowieczek i pyta jak zacząć z magią -.-, jestem ciekaw czy zna chociaż podstawy funkcjonowania religii czy fizyki i mówie raczej tutaj o takich rzeczach mechaniki kwantowej jak motoryka napędu energii wewnętrznej żadna magnetyka czy elektryka, tylko spinearność. Bez tego idźcie do kościoła albo patrzcie jak trawa rośnie. Szukaliście? Znaleźliście. To co tutaj zawarłem jest bardziej przystępne niż inne moje bardziej skomplikowane zagadnienia. Nareszcię chętnie podyskutuje tylko regularny kontakt muszę złapać, jak ktoś jest ciekaw natury magii - moje gg 11823298