Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Olimpia

Powiedziałam Ci już dlaczego, reszta również się z tym zgodziła.
Ok, podam Ci powód drugi: Emrys jest bardzo zajęty i nie chce mu dawać pod pieczę tych które mają szczere intencje - a Ty jak sam przyznałeś nawet się wyrażać nie umiesz.

Olimpia

Wogóle to straszna głupota ograniczać się do nauczycieli, uczyłam i uczę - choć niechętnie bo wiem że jak człek sam zgłębia ścieżkę jest indywidualny, niepowtarzalny i może być o wiele potężniejszy. Jeżeli nie potrafisz odkryć tego czego szukasz to pamiętaj że nigdy tego nie znajdziesz na zewnątrz, szukając głębiej w sobie zdobywasz prawdziwą wiedzę i doświadczenie a nie to co u nauczyciela. Wiesz co to intuicja? Intuicja ma źródło w prymitywnej części mózgu to pierwotna siła samozachowawcza i jak się wsłuchasz to będziesz WIEDZIAŁ co masz robić. Zdobywanie zaufania do swojej intuicji, swoich instynktów i paranormalnych odczuć (które każdy z nas ma) to fenomenalny sposób na pobudzenie wrodzonej magii. I CZEMU Z TEGO NIE KORZYSTACIE?! Ja nie miałam nauczyciela, NIGDY - nawet nic nie czytałam. Bez nauczyciela możecie zajść o wiele dalej niż myślicie! Zwyczajnie będziecie wiedzieć co robić, ja jak się zraniłam to automatycznie wiedziałam co zrobić żeby przestać krwawić a nie znałam się na ziołach - miałam 7 lat. Wiedza na którą ludzie pracują latami u was się pojawi automatycznie a wy to zagłuszacie i szukacie nauczyciela a potem będziecie jego kopią, bo zawsze jakaś sugestia info w was zostanie. Na chuj się tak ograniczać? Ja zrobiłam fajny experyment, przyjęłam dwóch chłopaków do siebie, wmówiłam im że się u mnie uczą (sugestia) ale żadnych nauk nie było tylko rady, efekt? Jeden w miesiąc nauczył się tyle ile ja bym go nie nauczyło w dwa miesiące, drugi miał lekkie kłopoty bez nieodpowiedzialność ale też się więcej nauczył. Trudno spróbować? Sukki jakoś nie miała nauczyciela, sama się uczyła - potem nauczyciel się sam znalazł. Jeśli będzie wam pisany nauczyciel to się sam znajdzie, uczcie się sami bo tak naprawdę lepiej - tak polecam jednego nauczyciela bo wiem że nikt nie posłucha mojego wykładu żeby się uczyć samemu już to mówiłam 1000 razy więc wole polecić kogoś kto jest pewnym dobrym nauczycielem niż żeby uczył jakiś początkujący albo idiota - bo tak się często zdarza.

Wojtek

Marcinohan, dziadu, chciałem Cię wziąć pod skrzydełka. >:C

Traveller · Gość

Haha, Olimpia, widać, że się naczytałaś o powstawaniu tornad ;O

Olimpia

Na logikę kretynie, tornado to dwa przeciwstawne wiatry - jak nie próbowałeś tego zrobić to się zamknij, najpierw sprawdź czy nie działa a potem pierdol.

Traveller · Gość

Takie ogólne wytłumaczenie jest bezwartościowe. co z tego, że wiatry są przeciwstawne? Najważniejsze jest przemienienie energii potencjalnej na energię kinetyczną w tornadach superkomórkowych, czyli tych, które są najbardziej klasyczne i popularne.
Rada ode mnie, jak już chcesz coś analizować, to najlepiej to rób starannie. Smile

Do tego niedokładnie podałaś ten mechanizm powstawania wiatrów. Wszystko zależy od niestabilnej konwekcyjnie atmosfery, zmiany kierunków, prędkości i wysokości wiatrów.
Wiem, że nic nie zrozumiałaś z tego, ale cóż. Troszeczkę Ci przybliżyłem to.

Oczywiście pisałem o najpopularniejszych tornadach, czyli tornadach superkomórkowych. Smile

konidziu

spisane z Wikipedii albo jakiejś książki Traveller za dobrze cię z nam aby w 110% stwierdzić że to nie są twoje słowa tylko z czegoś spisane

Marciohan

To forum jest głupie. Myślałem, że będzie przyjemnie, będziecie pomocni itp. ale tutaj same głąby są. Ten temat miał być o mentorze, a wy o tornadach pier****cie. Mam gdzieś tornado chodzi mi tylko o mentora. MENTORA.

Olimpia

Travell, dlatego tak pisałam bo to co Ty napisałeś uważam za logiczne i oczywiste.
NA CHUJ CI MENTOR?! Zobacz tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]

Traveller · Gość

Konidzu, mam biologię w szkole, słuchanie nauczyciela wystarczy Wink

konidziu

Traveller też miałem biologię w szkolę i wiem że nikt by nie napisał tego jak w książce jeżeli pisałby to na spontanie z głowy

Olimpia

Ja tego nie miałam w podręczniku, nam nauczycielka puszczała filmy naukowe o takich rzeczach Smile

Wojtek

Trav się uczy o tornadach na biologii, a Twoja Stara jak działa jamniczek na religii... xD

Marcinku, nie miotaj się, bo wypadasz jeszcze gorzej. A do offtopowania wszędzie to mamy po prostu przyzwyczajenie chyba.

Jak Ci tak bardzo zależy to pisz do mnie, a nie wylewasz żale tutaj.

Traveller · Gość

Nie mogę. O co Wy się ze mną spieracie, jak Wam mówię, że mam biologię i pytałem się nauczycielki o tą rzecz, to czego jeszcze chcecie? Dowodu? Kurwa Very Happy

Olimpia

Eee, im chodzi o to że to nie są Twoje słowa tylko przepisane z jakieś książki Trav ale nie ważne. I nikt się nie spiera, bynajmniej nie o Ciebie bo każdy ma takie samo lub podobne zdanie. Miałbyś się czym pochwalić jak byś sam doszedł do tego jak powstają tornada. Ja w skrócie napisałam jak się robi tornada, najlepiej robić mini tornada - mniejsze od dłoni, wówczas o uczysz się panować nad wiatrem, masz wiatr (tornado) w swojej dłoni i bezpośredni z nim kontakt...

Wojtek

Mi chodziło o to, że brzmi dziwnie uczenie się o tornadach na biologii. Ale skoro pytałeś się jej "poza tematem" i się teraz wyjaśniło, to nie mam nic przeciwko. Smile