|
Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury. Magia żywiołów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piolepo
Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:59, 31 Gru 2009 Temat postu: jak opanowac siedzenie pod wodą tak z 5 min:) |
|
|
jak opanowac przebywanie pod wodą przez dlugi czas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szerszen323
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:26, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Kup se aparat tlenowy . A tak na serio myślę że musiałbyś popracować trochę nad powietrzem. Zjednoczyć się z nim itp. a Później nad wodą. Ale konkretnych technik nie znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza150
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wola Rafałowska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:16, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to musisz opanowac moc powietrza a potem pod wode bo oddech to raczej kategoria powietrza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Franduril
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 739
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:05, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nurkowie profesjonalni praktykują różne ćwiczenia oddechowe zwiększając maksymalną pojemność płuc. Niektórzy wytrzymują pod wodą do 8 minut. Nie wiem jednak, jakie są te ćwiczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Obersu
Moderator
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ząbki (zadupie przy wawie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:37, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli już mówimy o normalnych ćwiczeniach:
*Hi per wentylacja to coś co dla normalnego zjadacza chleba sie nadaje ale efektu niema zbyt dobrego.
Polega na wzięci tuż przed zanurzeniem tak od 3 do 9 głębokich oddechów szybko i na opór.
(przechodziło się podstawowe szkolenie na nurkowanie z butlą to sie wie... ale ta nazwa "fabryka bąbelków" to przesada xD)
*tylko ostrożnie... nie wiem czy to prawda ale jak się to robi dłużej niż parę sekund może być niby niebezpieczne... (wszakże Tlen jest od pewnego stężenia trujący.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RDAZIO
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bielsk Podlaski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:08, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ooo! jak tu mówią o powietrzu to może ja sie nadam? co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smuggler1597
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:51, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja polecam wyczarowanie sobie....SKRZELI!
Możesz siedzieć pod wodą ile chcesz i się nie utopić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nowy.Mag.wody
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:26, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to nawet mag powietrza nie da rady tu się liczy rozmiar powietrza w płucach ile możesz tam zgromadzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xibitashi
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:47, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
One word- Inedia. Nie jest to zbytnio związane z "magią" lecz daje Ci efekt, którego Ty poszukujesz. Jeżeli Ci się uda opanować otrzymywanie energi drogą bezpośrednią w co najmniej 90% to nie dość, że wytrzymasz pod wodą znacznie dłużej niż 5min, ba! i tydzień byś tam wytrzymał, to jeszcze był byś jak: "nie je, nie pije, a chodzi i żyje". Nie mam zamiaru wyjaśniać Ci na czym polega inedia ponieważ jest to temat na długość 200 stron dlatego jak napisałem wyżej - inedia. Jeśli naprawde Cię to interesuje to mam nadzieję, że "ruszysz dupę" i poszukasz na necie zamiast tworzyć nowych tematów na, które zapewne nikt Ci nie odpowie
Życzę powodzenia w szukaniu i mam nadzieję, że się nie zniechęcisz tymi 200 stronami, w końcu gra jest warta świeczki
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xibitashi dnia Pon 21:45, 12 Wrz 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:46, 11 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Co za Irena czy tam Ineda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Xibitashi
Dołączył: 08 Wrz 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:52, 12 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Irena.... Inedia! Przepraszam za pomyłkę w słówku (już zmieniłem ) To tzw. życie bez jedzenia (często też snu). Osoba, która jest inedykiem nie odczuwa głodu, ma więcej energi itp. często też nie odczuwa chęci do snu (a raczej nie potrzebuje snu bo to jest różnica xD). Najdziwniejsze jest to, że inedia (czy nie-jedzenie) ma BARDZO wielkie powiązanie z "magią", z umysłem itp, wręcz dla dobrego -medytującego- inedia może się pojawić samoistnie.
PS. Sam jestem teraz na etapie jedzenia tylko w co 2, czasem w co 3 dzień
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ripian
Dołączył: 04 Mar 2011
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Litwy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:05, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Skrzela to the best wyjście. U mężczyzny który był w regione wybuchu czernobylu miał syna który odkrył w sobie szkrzela! Opowiada, że gdy topił się raptem poczuł, że może odychać pod wodą.Okazało się, że to właśnie w ten czas on odkrył skrzela.Ale to raczej mutacja a nie magia:( dlatego to jest niemożliwe.(a może i możliwe )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:12, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
A, Inedia - coś niecoś o tym słyszałem. Ba, nawet się w to czasem bawię, jak mi się nie chce po żarcie iść.
Pipianku, dowaliłeś jak łysy o kant stołu. W sumie, to jak zeżresz skrzeloziela to też Ci wyrosną, nie? A magicznie się wszystko da, tylko trzeba wynaleźć sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SainT
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z lasu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 9:14, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to proste mikstury wystarczą. Albo może mutageny? Chociaż jakby miały mi wyrosnąć skrzela po mutagenach, to pewnie bym się udusił... A pozatym, trzebaby porządnie namieszać w genach, żeby doszło do mutacji... Ale mikstura, która by rozpuszczała miarkowo czysty tlen, np. z alkoholem, żeby odrazu do krwi szło, to czemu by nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:37, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, ja odpowiem na pytanie, nie czytając powyższych wypowiedzi. Kiedyś zabrała mnie na basen koleżanka która pływała pare lat, i trener postanowił zrobić zawody, kto dłużej wytrzyma pod wodą. Ja wtedy nie umiałam pływać. Koleżanka wymiękła. Przesiedziałam w wodzie 15 minut dłużej od niej i wypłynełam tylko dlatego że mi się znudziło to czekanie aż zabraknie mi tlenu xD Trener był zdzwiony, a ja powiem tak: Siedz pod wodą w pozycji embrionalnej, wyczyść umysł o niczym nie myśl, wpatruj się w piękną głębinę basonu, u mnie to była kwestia zaprzyjażnienia się wodą, zrób tak samo. To raz, a drugi spósób wypróbowany w wannie. Jakby nie było woda ma w sobie tlen, ludzie zawsze mówią żeby wstrzymywać oddech, a po chuju! Tylko z tą metodą ostrożnie. Otóż, oddychaj pod wodą. Bierz jeden KRÓTKI I NIEGŁEBOKI oddech NOSEM następnie ten wdech trzymaj w sobie chwile i teraz odetchnij głęboko nie używając do tego nosa. Mam nadzieję że dobrze to objaśniałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Traveller
Gość
|
Wysłany: Sob 18:07, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Olimpia, wiem o czym mówisz. Ostatnio gdy robiłem też takie zawody z kolegą, czułem jakbym oddychał w wodzie. Lekki wdech nosem, a potem taki wewnętrzny wydech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olimpia
pomocny
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 1810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:58, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie, dzięki za proste i dokładne podsumowanie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Poszukiwacz
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:23, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Polecam kontrolę nad pracą serca, w czasie medytacji wczuj się w rytm ( ja na początku w myślach powtarzałem tik tak na każde bum bum serca ) a potem przeciwstaw się temu spowolnij rytm, a jak odpowiednio się wczułeś - serce też zwolni. Drugi sposób to siła woli - wysil ją i w myślach mów "wolniej, wolniej"mnie się nie udawało. Z sercem jest jak z oddechem - robisz to automatycznie, ale możesz to kontrolować , tylko musisz sie wczuć
Zwiększ też wytrzymałość - ignoruj brak powietrza i pragnienie wyjścia z wody tak naprawdę to organizm "włącza" to pragnienie zbyt wcześnie- tlenu starczy na dłużej ( nawet na 8-9 minut! ) Ale jak będziesz miał jakieś zwidy, czy będziesz słyszał jakieś piski w uszach - wynocha na powierzchnię.
Często nurkuj, a sam zrozumiesz na czym to polega.
A jak masz dostęp do hogwartu to polecam skrzeloziele ;P
Chmmm... na pewno spróbuję tego oddychania pod wodą ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|