Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

lea1984

Witam serdecznie,

Prawdopodobnie wiele osob powie ze juz taki temat byl itd itp ze powinnam poszukac na forum, szukalam i czytalam ale bylo wiecej odpowiedzi jak mniemam od dzieciakow , nikogo nie chce tutaj urazic , ktorych wypowiedzi byly typu : skoro nie wiesz to sie za to nie bierz. Zalezy mi na kontakcie z kims semsownym dla kogo magia nie jest zabawa bo zobaczyl film o harrym potterze czy wladce pierscienia. Magie biore na bardzo powaznie i szukam osoby ktora mi pomoze w poczatkach , pozniej sobie poradze ale moje dawne proby nauki skonczyly sie niezbyt dobrze bo prawie spalilam mieszkanie a nikt nie chcial mi wtedy pomoc i poprostu zrezygnowalam aby zaczekac na kogos kto pomoze mi z poczatkami. Wiem ze prosze o wiele ale jesli znalazlaby sie taka osoba bylaby to dla mnie nieoceniona pomoc za ktora mam nadzieje ze kiedys bede mogla jakos sie odwdzieczyc .
Interesuje mhie nauka magii zywiolow ale w tym dobrym sensie czyli tez leczenie, bariery przed zlem ktorego pelno sie dookola klebi i nie wiem skad to wiem ale juz dlugie lata to czuje , pozatym moze to sie wydac dla niektorych smieszne ale jesli mam sny czy tez jak ja to nazywam pol-sny ,czyli pol jawa pol sen , o tematyce magii zawsze mam zwiazek , polaczenie , moce magiczne z natura i od zawsze czuje z nia bardzo mocna wiez , nie typu ze jestem jakas zwariowana ekolozka ktora przykuwa sie do drzewa zeby go nie sciac , tylko np. podmuch wiatru a ja sie zawieszam jakby w rozmowie ale nie pamietam potem o czym , mowiono mi tylko ze poruszalam ustami jakbym z kims rozmawiala , smieli sie z pewnie zwariowalam a ja czulam jakbym rozmawiala z natura jakby wiatr do mnie mowil tak samo mam z ogniem i drzewami idziemy przez las a ja nagle zawieszka przed jednym z drzew i znowu ta sama sytuacja z poruszaniem ustami .
Potrzebuje pilnej pomocy , nawet nie wiem czy mam opiekuna ale z tego co na forum czytalam to prawie kazdy ma , jesli mam to chcialabm z nim sie skontaktowac porozmawiac ale nie chce zeby sie skoczylo tak jak z mieszkaniem dlatego prosze o Pomoc.

Pilnie prosze o pomoc.

Pozdrawiam Lea

Reyvenar

eh chętnie bym Ci pomógł lecz niestety nie mam czasu zbytnio, i jakim cudem podpaliłaś mieszkanie ? jaka to była technika jestem ciekaw Smile

miej nadzieje że kto inny sie znajdzie Smile

lea1984

hej szkoda ze nie mozesz mi pomoc wiesz nawet sms czy rozmowa na mail z osoba ktora do tego podchodzi nie jak do zabawy w trole i elfy tylko na powaznie bardzo by mi pomogla . Co do podpalenia to wlasnie poczatki laika bez zadnej pomocy przeszlam wtedy do wizualizacji i z nikad w mojej glowie wzial sie ogien no i zapalilo sie to i owo nic czym powinno sie chwalic... Dziekuje Ci za zainteresowanie

Reyvenar

może moje dwa poradniczki Ci troche pomogą Smile

zapraszam do działu artykuły Smile

są tylko dwa ale chyba jeszcze jakiś napisze Smile

niestety magiem żywiołów nie jestem lecz mam inne specjalności Smile

SainT

Hmm... Nie wiem, czy chcesz mnie słuchać, ponieważ mistrzem to ja nie jestem. (Na forum to mój pierwszy post.) Ogólnie to jestem całkiem zielony... Ale, ja tak właśnie teraz zaczynam. Zanim znajdziesz nauczyciela, możesz ćwiczyć- ćwiczyć, ale z rozumem. Chodzi mi o Twoją energię. Odnajdź ją w sobie. W spokoju, podczas medytacji, czy gdzie tam chcesz- ucz się używać swojej energii, bo to podstawa. Bez tej umiejętności mogą się zdarzać pewne ewenementy... o czy się już przekonałaś. To i jak i wyciszenie, to podstawa. Więc masz już co robić. Medytuj. Człowiek chudy wychodząc na porywisty wiatr ma szansę odlecieć wraz z nim, lecz ten co zjadł więcej, nie odleci. Oprze się sile wiatru i pójdzie swoją ścieżką naprzeciw wiatru, by móc dalej jeść. Kto będzie się brał za magię bez solidnych podstaw może zostać przez nią porwany. Narazie więc nie potrzebujesz nauczyciela. Zacznij, kiedy będziesz pewna, bo to co chcesz robić, to nie jest zabawa.

Reyvenar

lea1984

zdaje sie ze zle zrozumiales mojego posta Sain . Wtedy tez uslyszalam w stylu cwicz to sie zastanowie i sie skonczylo jak sie skonczylo ja nie jestem z osob ktore wykuja regolke i tyle ja musze cos zrozumiec czyt. Ktos musi mi umiejetnie wytlumaczyc "praktyke" w tym co mozna przeczytac co moge spotkac czy jak powinnam zareagowac a mi nie potrzeba miliona roznych odpowiedzi na pytanie "dlaczego tak a nie inaczej?" . Ekspresowo sie ucze ale jak ktos przekaze mi odpowiednio to co pisza w regolkach . Surowe regolki interpretowane na swoj wlasny sposob moga sie zle skonczyc , czego juz doswiadczylam . Dziekuje Ci za probe pomocy ale ja niestety jestem inna dlatego szukam pomocy zeby nie zrobic moim bliskim niechcacy krzywdy . Pozdrawiam i dzieki wielkie Lea

Reyvenar

bawiąc sie w magii niższej nikomu nic nie zrobisz Smile

lea1984

Rey a piwo to przy okazji Ci postawie ;P

lea1984

ale to jest roznie tak jakby ta magia we mnie czasami chciala wyjsc i powiedziec mi zrob cos ze mna np. Siedze wygodnie i probuje sie wyciszyc a nagle pali mnie w tylek jakbym na patelni usiadla albo nagle robi mi sie tak zimno jakbym zamarzala i cialo tez wtedy mam coraz zimniejsze ...

SainT

Może zaczne tak. Ja osobiście też chciałem się nauczyć podstaw (dalej się ich ucze) i czytałem, przeglądałem internet itp... , ale w końcu doszedłem do wniosku przy którejś medytacji, że mam jakby to wgrane od urodzenia. Poprostu to poczółem. Wystarczyło się tylko wyciszyć. Kiedy poczułem moją energię, jakoś już wiedziałem co mam robić.
Dlatego mówie. Spróbować nie zaszkodzi. Wycisz się, pomedytuj. Może się uda. Może i nie. Jestem "nowicjuszem" więc mnie słuchać nie musisz... Smile

lea1984

wiesz warto wysluchac kazdego ale niestety mam dziwne wrazenie ze to co we mnie drzemie jest znudzone czekaniem i moze dlatego sie tak zachowuje ale wyciszanie sie konczy sie goracym tylkiem przemrozonym cialem , nawet moj narzeczony wystraszyl sie ktoregos dnia bo bylam poprostu jak lod doslownie a innym razem nogi poprostu mi plonely tyle ze bez ognia i ustepowalo dopiero jak oblozylam nogi lodem , to nie jest fajne co sie ze mna dzieje

Reyvenar

ehh nie wiem co powiedzieć ja czegos takiego nei mam ,opis troche pasuje do ADHD ,bez obrazy Razz

nie wszystko można przypisywac magii np aj boli mnie ręka a to znaczy że... szatan własnie mi dal klucze do bramy Razz

albo penis mi drętwie...to znaczy że robie psi balle jajami Razz

, w magii trzeba sie upewnić że to jest tylko złudzeniem,czynikiem świata fizycznego ,stresem,chorobą psychiczna lub fizyczną

Pit_bull_16

lea1984 po pierwsze czy "1984" to data twojego urodzenia? A tak ogółem jestem magiem ognia od około 3 miesięcy ale mogę ci w miarę możliwości pomóc.Z tego co piszesz moim zdaniem mogła byś spróbować sie przeczyścić zdaje mi się że twoja energia jest nieodpowiednie złączona że sama nie wie jak działać.Z tego co piszesz mogę wywnioskować że masz wielkie pokłady energii i perfekcyjną wizualizacje lecz nie potrafisz nad tym panować.Mam 20 lat jak by to było dla ciebie ważne(dla nie których jest) w razie czego napisz 4026696

lea1984

zgadza sie data urodzenia , coż "lea" było zajęte Wink

dzięki za chęć pomocy napewno się odezwę jak gadu ściągnę :] udało mi się znaleść jakieś podstawy ćwiczeń z aury w sensie żeby ją dojżeć kiedyś to umiałam ostatni raz było jak miałam 8 lat ale same takie małe ćwiczonka pomagają albo trafiłam poprostu z ćwiczeniami bo nie mam przy tym żadnych "skutków ubocznych" że tak powiem . Jeśli chodzi o Twoj wiek to nie zwracam na to specjalnej uwagi byle podejście do tematu było jakieś sensowne a Ty je masz z tego co widzę .
Rey nie mam ADHD uwierz mi :]