Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

krzysho

Cześć jestem Krzysiek. Interesuje się sportem, głównie siatkówką, czytam dużo książek fantasy i science-fiction. Nie wiem nic o magii, przyznaję się od razu, zaczynam od zera. Jednak jeśli chodzi naukę magii to zawsze to we mnie siedziało,magia od zawsze we mnie siedziała tylko że nigdy nie zastanawiałem się nad tym czy to tylko fikcja, czy może jest coś w tym więcej. Od niedawna strasznie mnie to zaczęło męczyć, miałem dziwne sny, zacząłem szukać i przypadkiem trafiłem na to forum. Chciałbym abyś cie mi pomogli zacząć, powiedzieli od czego zacząć, przydałaby się też jakaś wiedza teoretyczna, że tak to określę. Generalnie wszystko dla totalnego nowicjusza.

Firanos

Witaj więc Razz

co do podstaw to jest tego tu całkiem sporo Razz

a tak a spropo czy możesz przytoczyć te sny ??

krzysho

Słuchaj snów o tym że czaruje, znaczy się uzdrawiam, jakies kule ognia czy powietrza itd., to od zawsze mam, długo by opisywać. Ale ostatnio często mam taki sen: spotykam dziadka na wsi, chodzę z nim, rozmawiam i dochodzimy do rzeki. on przechodzi po kamieniach na drugą stronę a ja jak próbuje przejść to zatrzymują mnie pająki a on pokazuje na swoje czoło i mówi naucz się z niego korzystać i pamiętaj że one najbardziej boją się ognia. A i zapomniałem dodać że mój dziadek nie żyje.

Firanos

Oo to ciekawe Razz

a mówił ci coś jeszcze ??

krzysho

znaczy wiesz co zanim doszliśmy do rzeki to mówił że teraz jest mu dobrze, że o mnie pamięta, że ma już zdrową nogę (bo mój dziadek nie miał jednej nogi bo mu amputowali), żebym się o niego nie martwił że on sobie teraz poradzi i że będzie miał na mnie oko. Tak to by chyba było na tyle. A co jest w tym ciekawego?? mógłbyś powiedzieć??

Firanos

CÓŻ TEGO NIE WIEM Razz

ale to co mówisz jest interesujące chociaż dziwne zarazem Razz