Magia żywiołów.Prawdziwa potega natury.

Wojtek

Powiem krótko:

O JA PIERDOLĘ...
<facefoot>

Midori

Ja nie mogę, nieźle się idzie uśmiać czytając wasze wypowiedzi XDDDD
Co do tematu nie wierzę w Boga. Moim zdaniem wiara w Boga to oznaka zacofania...
Ludzie już wyrośli z wilkołaków, wampirów a z Boga jakoś nie potrafią. Po za tym zauważyłam,
że ludzie wierzący nie myślą o Bogu jak im się coś uda, jak mają szczęście w życiu ale jak coś
idzie nie tak to już na Niego zwalają... Rolling Eyes

Ard

..........................................................................Nie wszyscy Smile

Poza tym wampiry i wilkołaki istnieją/istniały jak jeszcze nasz świat i Astral były jednym, teraz też istnieją ale w Astralu a jeśli uważasz wiar w wampiry i wilkołaki za oznakę zacofania to chyba powinnaś skończyć z magią bo w ten sposób daleko nie zajdziesz. Nie mówię tak bo chcę cię zniechęcić ale jeśli tak trudno ci w to uwierzyć to... no cóż... będzie kiepsko z twoją dalszą nauką.

Midori

No może masz trochę racji, sory jakoś tak dziwnie napisałam. Nie chcę wrzucać wszystkich do jednego worka Wink

Smuggler1597

Ard

Poszukaj sobie w astralu. Czyli według ciebie można być zeje****** magiem nie wierząc w to co się robi ?

Smuggler1597

Spróbuję domyśleć się słowa "zeje*****". Wink

Poszukaj w Astralu? Yyy, szukałem. Znalazłem same wyższe byty.
Nie wierzę w:
-wampiry
-smoki
-wróżki
-wilkołaki
-wróżki
-hobbitów
-wszystkie magiczne stworzenia, które znasz z bajek i mitów

W co wierzę?:

- w ludzi
- w siebie
- w swoje umiejętności
- w miłość, poświęcenie

I to na razie mi wystarcza.

Ard

właśnie takie podejście mają niektórzy ludzie: "To było w bajce, więc ja w to nie wierze " Akurat hobbitem można nazwać kogoś mniejszego ale nie bardzo bo wtedy byłby krasnolud Very Happy

Wojtek

konidziu

spokojnie Wojtek morzę kup sobie gumową panią albo znajdź sobie dziewczynę bo w każdej wypowiedzi mówisz o doznaniach seksualnych może nie do końca ale jednak jakby na to nie spojrzeć to o to chodzi

Ard

Jak mam cie przytulić ? Bo się z tym zgadzam Smile

konidziu

nawet ty Ard a myślałem że mam do czynienia z ludźmi dojrzałymi emocjonalnie

Ard

ale pożartować nie można ?

konidziu

zemną nie bardzo bo nie mam poczucia humoru

Ard

ehe czyli że tylko jak się upijesz tak ? bo ten pion był niezły Smile

konidziu

a o jaki ci pion chodzi bo miałem dwa ciekawe spotkania z piona raz jak się upiłem i leżałem na ławce twarzą w dół i mówię do kumpli " e chłopaki trzymam pion" po czym spadłem z ławki na beton a drugie spotkanie bliskiego stopnia z pionem to wtedy gdy po pijaku wracałem do domu po czym nagle poczułem że stoję zamknąłem oczy i po chwili poczułem że coś uderzyło mnie w plecy jak się obejrzałem za siebie zobaczyłem że asfalt wstał i klepną mnie w plecy menda jedna

Ard

Już nie pamiętam o którym wtedy mówiłeś ale chyba o tym pierwszym

Lucas

wiara mówi o tym czego nie ma, a niewiara mówi o tym co jest...
jak ktoś nie rozumie to już mu wyjaśniam:
dla mnie bóg nie istnieje, czyli mówię o tym co jest, osoby wierzące wierzą w boga,
dla moich znajomych bóg istnieje, mówią o tym czego nie ma, bo dla mnie boga nie ma. Trochę to pojebkane, ale w 100% prawdziwe, filozofia średniego stopnia...

Traveller · Gość

Nie Lucas. Każdy bóg jest prawdziwy, gdy się w niego wierzy. Mało wiesz o godformach wypisując tutaj takie bzdury. Wiara jest podstawą bytu.

konidziu

mimo że jest podstawą bytu to ogranicza do takiego stopnie że istnienie jako jednostka nie zależna jest nie możliwe a to jest celem każdego bytu